Morawiecki w USA o Caracalach: negocjacje nie zostały zerwane, lecz zakończone
- Francja jest dla nas bardzo ważnym partnerem. Natomiast tutaj nie było żadnego zerwania negocjacji, tylko negocjacje zostały zakończone bez pozytywnego rezultatu.
Wicepremier Morawiecki przebywa w Waszyngtonie, gdzie spotyka się z przedstawicielami Banku Światowego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Atlantic Council oraz z przedstawicielami amerykańskiego biznesu, w tym członkami Amerykańskiej Izby Handlowej w Waszyngtonie. Rozmowy dotyczą sytuacji gospodarczej Polski, prezentacji Planu na rzecz Odpowiedzialnego i oferowanym z nim możliwości dla inwestorów.
Podczas krótkiego briefingu wicepremier zapytany został o reakcję władz francuskich na odrzucenie oferty Airbus Helicopters w przetargu na śmigłowce dla polskiej armii. Przypomnijmy: prezydent Francji Francois Hollande nie przyjedzie do Polski z wizytą, która miała rozpocząć się w najbliższy czwartek, 13 października. Właśnie z powodu rezygnacji z zakupu francuskich śmigłowców Caracal.
- stwierdził Mateusz Morawiecki.Francja jest dla nas bardzo ważnym partnerem, natomiast tutaj nie było żadnego zerwania negocjacji, tylko negocjacje zostały zakończone bez pozytywnego rezultatu. Szkoda, że tak się to zakończyło. Będziemy szukać z Francją takich obszarów, które będą nas łączyć. Prowadziliśmy te negocjacje w bardzo dobrej wierze, niezwykle rzetelnie i z ogromną nadzieją, że zakończą się pozytywnie
Wicepremier mówił też o efektach rozmów prowadzonych w USA.
- podkreślił.Polska jest krajem poszkodowanym, jeśli chodzi o unikanie płacenia podatków, gdyż wielkie międzynarodowe firmy bardzo często płacą podatki za granicą. My zaznaczamy, że bardzo chętnie widzimy wszystkie firmy zagraniczne w Polsce - zwłaszcza te tworzące miejsca pracy - ale chcielibyśmy, żeby one płaciły u nas podatki. W tym kontekście rozmawialiśmy m.in. o rajach podatkowych, o Panama Papers. Myślę, że Polska będzie beneficjentem tej dyskusji. Na szczycie MFW i na szczycie Banku Światowego ten problem jest nie tylko dostrzegany, ale także dyskutowany i konsultowany. Problem ten zauważyła także Komisja Europejska
A pytany o wzrost gospodarczy Polski odpowiedział:
Dzisiaj głównym zadaniem dla nas jest przesunięcie wzrostu gospodarczego w kierunku oszczędności i inwestycji. Dzisiaj najważniejszy nie jest sam wzrost gospodarczy - czy on będzie 3,2 czy 3,7 czy 4,0 - tylko fakt budowania go na trwałych fundamentach takich jak kapitał krajowy, konkurencyjność oparta o eksport i ekspansję międzynarodową, redukcja nierówności.
Źródło: niezalezna.pl
