Krakowska prokuratura zaskarżyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie 23 decyzje o zwrocie krakowskich kamienic i działek Gminie Wyznaniowej Żydowskiej - poinformował dziś rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Krakowie prok. Włodzimierz Krzywicki.
Są to pierwsze efekty pracy specjalnego zespołu śledczych, który na polecenie Zbigniewa Ziobry bada proceder nielegalnego przejmowania nieruchomości w Krakowie.
Orzeczenia nakazujące zwrot nieruchomości wydała komisja regulacyjna ds. gmin wyznaniowych żydowskich, dlatego skargi skierowano do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Zdaniem prokuratury, przy ich wydawaniu doszło do błędów prawnych. Nie stwierdzono natomiast korupcji. Chodzi m.in. o fakt, że przedwojenne stowarzyszenia, domy modlitwy i podobne organizacje nie były zarejestrowane, jako związki wyznaniowe o charakterze religijnym. Dlatego ich utracone nieruchomości nie podlegały orzeczeniom komisji regulacyjnej.
W skargach prokuratura powołuje się także m.in. na jednoinstancyjność orzekania Komisji Majątkowej i komisji regulacyjnych ds. innych wyznań, co kwestionował Trybunał Konstytucyjny.
Jak poinformował prok. Włodzimierz Krzywicki, chodzi o orzeczenia, które zapadły w latach 2001-2002.
Krakowska Gmina Wyznaniowa Żydowska złożyła w sumie 50 wniosków o zwrot nieruchomości. Postępowania w sprawie 42 z nich zostały zakończone. Osiem spraw jest jeszcze w biegu, prawdopodobnie zostaną rozpoznane w listopadzie. Przystąpi do nich prokuratura - do udziału w tych posiedzeniach zgłosił się już prokurator
– powiedział prok. Krzywicki.
Prokurator Krzywicki podkreślił także współpracę z zespołem krakowskiego magistratu. W przypadku uchylenia decyzji komisji regulacyjnej przez WSA do miasta mogą wrócić nieruchomości o wartości kilkudziesięciu milionów złotych.