Drugi dzień pielgrzymki z Suwałk do Ostrej Bramy
Pomimo ciągłych niemal opadów deszczu uczestnicy Międzynarodowej Pieszej Pielgrzymki z Suwałk do Ostrej Bramy pokonali kolejne kilometry na pątniczym szlaku. Dzisiaj dotarli do Berżnik, ostatniej miejscowości położonej niemal na samej granicy polsko – litewskiej.
Kolejny dzień rozpoczął się wspólną modlitwą w Krasnopolu, gdzie pielgrzymów wyruszających na szlak pożegnał wójt miejscowej gminy. Po przebyciu dwóch etapów pątnicy dotarli do Sejn. Tutaj w podominikańskiej Bazylice Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny witał ich proboszcz ks. Zbigniew Bzdak, który pokrótce opowiedział historię klasztoru oraz kościoła, pełniącego niegdyś funkcję katedry diecezji sejneńskiej. Następnie odprawiona została Msza św. pod przewodnictwem ks. Mariana Chaleckiego SDB, przewodnika grupy białej, na co dzień dyrektora wspólnoty salezjańskiej w Łodzi i szefa Duszpasterstwa Akademickiego „Węzeł”.
W pielgrzymkową eucharystię włączyli się mieszkańcy Sejn. Modliliśmy się dzisiaj m.in. w intencji prac ekipy prof. Krzysztofa Szwagrzyka w więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie, która przystąpiła dzisiaj do podjęcia doczesnych szczątków uczestników Powstania Warszawskiego, do których ostatnio dotarli archeolodzy z IPN.
Po zakończeniu Mszy św. pielgrzymi indywidualnie nawiedzali kaplicę, w której znajduje się koronowana figura Matki Boskiej Sejneńskiej. Następnie wszyscy udali się na obiad przygotowany staraniem wspólnoty parafialnej przy wsparciu firm Mlekpol Grajewo i GS Sejny przy Zespole Szkół Rolniczych.. Doświadczyliśmy tu niezwykłej hojności naszych gospodarzy. Po obfitym posiłku można było zwiedzić gościnne Sejny. Cześć pielgrzymów udała się pod pomnik upamiętniający Powstanie Sejneńskie, zorganizowane przez Polską Organizację Wojskową w dniach 23-28 sierpnia 1919 roku, które było skierowane przeciwko litewskiej administracji na Sejneńszczyźnie. Należy ono do jednego z niewielu zwycięskich powstań w dziejach Polski.
Kolejne dwa etapy po uroczych terenach zaprowadziły uczestników pielgrzymki do Berżnik. To czas przeznaczony na wspólnotową modlitwę koronką do Miłosierdzia Bożego oraz różańcową.
Dzisiejsze konferencje w grupach koncentrowały się na tematyce drugiego z darów Ducha Świętego, który może stać się naszym udziałem, mianowicie daru mądrości. Na ostatnich etapach niebo podarowało nam nieco słońca.
Około 18.00 dotarliśmy na ostatni nocleg w granicach Polski do Berżnik, gdzie powitał nas wieloletni przyjaciel pielgrzymki, ks. Władysław Napiórkowski, proboszcz miejscowej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Jak zawsze doświadczyliśmy wielkiej gościnności parafian, którzy przyjechali po pielgrzymów, aby zabrać ich na nocleg po okolicznych miejscowościach rozciągających się w tej części Pojezierza Suwalskiego. Wieczorem chętni pielgrzymi udali się na miejscowy cmentarz, aby pomodlić się przy grobach żołnierzy walczących o granicę odradzającego się państwa polskiego i pomniku bitwy niemeńskiej, która rozegrała się w okolicach Berżnik 22 sierpnia 1920 roku.
Jutro z rana przekraczamy granicę. Tam, jak co roku, witać nas będą przedstawiciele Polaków z Wileńszczyzny z ks. Józefem Aszkiełowiczem na czele oraz współorganizatorem naszego pielgrzymowania po stronie litewskiej Stanisławem Łabowiczem.
Naszych czytelników zapewniamy o ciągłej pamięci modlitewnej we wszystkich Waszych intencjach. Można je wpisywać w komentarzach pod codziennymi relacjami, zostaną przekazane poszczególnym grupom na modlitwę różańcową i koronką do Miłosierdzia Bożego. Zapraszamy jutro na kolejną relację z pielgrzymkowego szlaku.
ks. J.W.
Źródło: niezalezna.pl
