Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

„Nadzwyczajna kasta” w panice. Nowy projekt o KRS to dla nich prawdziwa rewolucja

Rada Ministrów zaakceptowała dziś przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Rada Ministrów zaakceptowała dziś przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Reforma KRS według założeń resortu sprawiedliwości ma zwiększyć stopień demokratyzacji trybu wyboru kandydatów do Rady oraz zobiektywizować ten tryb, a także wprowadzić „cywilizowane, europejskie standardy”. Choć twórcy projektu podkreślają, że jest to odpowiedź na duże, społeczne oczekiwanie zmian w polskim sądownictwie, w Krajowej Radzie Sądownictwa wybuchła panika.

Przyjęte przez rząd przepisy zakładają zmianę sposobu wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa będących sędziami oraz sposobu podejmowania decyzji przez Krajową Radę Sądownictwa w zakresie wyboru kandydatów do objęcia urzędu sędziego.

- To jeden z wielu projektów, które zmierzają do tego, aby dokonać istotnych zmian w polskim sądownictwie. Zmian, które zmierzają do tego, aby z jednej strony usprawnić, przyspieszyć bieg spraw, które toczą się w polskich sądach, ale też podnieść sprawność organizacyjną, która w konsekwencji będzie miała znaczenie również dla standardów etycznych i zasad funkcjonujących w polskim sądownictwie. My musimy dokonać takich zmian, do jakich nie było gotowe samo środowisko, które zamiast pewnego krytycyzmu wobec zachowań niektórych sędziów, wobec braku propozycji usprawnienia funkcjonowania sądownictwa reagowało często w sposób alergiczny na wszelkie słowa krytyki, domagało się, by traktować ich jako przedstawicieli władzy, przedstawicieli jakiejś szczególnej kasty – zaznaczył minister Zbigniew Ziobro. My musimy dokonać gruntownej zmiany - mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na konferencji po posiedzeniu rządu.

Jednym z głównych założeń projektu jest uwolnienie Krajowej Rady Sądownictwa od „korporacyjnych interesów sędziowskiego środowiska”.
Zgodnie z przyjętymi przepisami, równe szanse na wybór do Rady zyskają wszyscy sędziowie, bez względu na szczebel sądu, w którym orzekają – decydujące mają być kompetencje. Dotąd, przez ponad ćwierć wieku funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa, zasiadało w niej zaledwie dwóch sędziów sądów rejonowych, w których rozpatrywana jest największa liczba spraw i którzy najlepiej znają z praktyki problemy sądownictwa. Tymczasem, jak podkreślał dziś minister Ziobro, dotychczas o wyborze członków Rady decydowały w praktyce sędziowskie elity.

Zmiany mają polegać na utworzeniu dwóch nowych organów KRS: Pierwszego i Drugiego Zgromadzenia Rady. W skład pierwszego wejdą: I Prezes Sądu Najwyższego, Minister Sprawiedliwości, Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, osoba powołana przez Prezydenta RP, czterech posłów i dwóch senatorów. Drugie Zgromadzenie ma tworzyć 15 sędziów wszystkich szczebli wybieranych przez Sejm , a zgłaszanych przez Prezydium Sejmu lub co najmniej 50 posłów. Swoich kandydatów mogą także rekomendować stowarzyszenia sędziowskie.

Informacja o zmianach ustawy o KRS wywołała niezwykle nerwową reakcję samej Krajowej Rady Sądownictwa, która podtrzymała wszystkie swoje krytyczne uwagi do rządowego projektu nowelizacji ustawy. KRS w swoim komunikacie, zarzuca projektowi „niekonstytucyjne zmiany” i próbę doprowadzenia do... „zmiany ustroju państwa”.

- Charakter rozwiązań naruszających Konstytucję RP zawartych w opiniowanym projekcie ustawy oznacza, że uchwalenie tego projektu w obecnym kształcie będzie równoznaczne ze zmianą ustroju państwa. Ani rząd, ani minister sprawiedliwości nie są podmiotami, którym przysługuje prawo inicjatywy ustawodawczej w zakresie zmian w Konstytucji - podkreśla KRS.

Rada podtrzymała, że kolejna wersja projektu, odbiegająca w istotnym zakresie od propozycji przedstawianych w ciągu 10 ostatnich miesięcy, „dowodzi braku spójnej koncepcji Ministra Sprawiedliwości”. W opinii KRS, projekt został przygotowany niezgodnie z zasadami techniki legislacyjnej.

W ocenie Rady ostatnia wersja projektu powierzająca Sejmowi kompetencje wyboru członków KRS spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów administracyjnych, sądów powszechnych i wojskowych odbiera członkom Rady przymiot „reprezentantów samorządu sędziowskiego”, co narusza m.in. konstytucyjny trójpodział władz i prowadzi do upolitycznienia sędziów. Proponowane rozwiązanie nie gwarantuje również reprezentacji różnych rodzajów sądownictwa (Sądu Najwyższego, sądownictwa powszechnego, administracyjnego i wojskowego) w składzie Rady.

- Misją Rady jest ochrona niezależności sądów i niezawisłości sędziów, jak również odrębności sądownictwa od innych władz. Trzeba ponadto zauważyć, że skrócenie konstytucyjnie gwarantowanej kadencji członków KRS będzie stanowiło niebezpieczny precedens, który może mieć w przyszłości wpływ na ciągłość sprawowanego urzędu przez inne organy konstytucyjne - czytamy w opinii KRS.

Ubiegając ewentualne głosy oburzenia i zarzuty dotyczące rzekomego naruszania „europejskich standardów” Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawia podsumowanie standardów obowiązujących w tej kwestii w poszczególnych krajach Europy.

Okazuje się, że rozwiązania podobne do przyjętych dziś przez polski rząd z powodzeniem funkcjonują w Europie:

- w Niemczech o powoływaniu sędziów sądów federalnych decyduje minister federalny wraz z komisją złożoną z ministrów krajowych i członków powoływanych przez parlament;
- w Austrii sędziowie są mianowani przez prezydenta federalnego na wniosek rządu federalnego;
- w Czechach kandydatów na sędziów zgłaszają prezesi sądów okręgowych, a następnie ministerstwo decyduje, które kandydatury przedstawi prezydentowi do mianowania;
- w Danii sędziowie powoływani są przez monarchę na wniosek ministra sprawiedliwości, który odpowiada za nominacje sędziowskie przed parlamentem. Tradycyjnie od ponad dwustu lat sędziowie rekrutują się z korpusu urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości;
- w Hiszpanii główną rolę w powoływaniu sędziów odgrywa Naczelna Rada Sądownictwa. Rada składa się z 20 członków wybieranych przez Kortezy Generalne na 5-letnią kadencję. Kongres Deputowanych i Senat wybiera po 10 członków w proporcji 6 sędziów i 4 prawników o uznanych kwalifikacjach i dorobku;
- w Holandii sędziowie powoływani są na mocy rozporządzenia królewskiego na wniosek ministra sprawiedliwości. Kandydata na wakujące miejsce wskazuje sędzia, który opuszcza stanowisko. Jeżeli jest więcej niż jeden kandydat, minister może wybrać jednego z nich, ale zwykle uwzględnia opinię odchodzącego sędziego;
- w Szwecji sędziowie powoływani są przez ministra sprawiedliwości na wniosek Rady ds. Nominacji Sędziów. Rada składa się z 9 członków i 9 zastępców członków, wybieranych m.in. przez rząd i parlament.


Nowe regulacje mają wejść w życie po 14 dniach od daty ich publikacji w Dzienniku Ustaw.

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl,ms.gov.pl

#Zbigniew Ziobro #Ministerstwo Sprawiedliwości #sąd #Krajowa Rada Sądownictwa #KRS

rz