Kwarantanna zmniejszyła pobór energii. W Belgii nawet o 25 procent mniejsze zużycie prądu
Zużycie energii elektrycznej w Belgii stale spada w wyniku przymusowej kwarantanny narzuconej przez władze w celu powstrzymania dalszego rozprzestrzeniania się nowego koronawirusa. W niektórych porach dnia zużycie prądu jest nawet o 25 procent mniejsze!
Zużycie prądu spadło średnio o 16 procent w porównaniu z pierwszym tygodniem marca. W niektórych porach dnia różnice mogą być jeszcze większe, sięgające 25 procent - podała firma Elia, belgijski dostawca energii elektrycznej.
Spadek jest nieco bardziej wyraźny wśród konsumentów podłączonych do sieci dystrybucyjnej (spadek o 17 proc.) w porównaniu do 149 klientów przemysłowych Elii (spadek o 14 proc.) podłączonych bezpośrednio do sieci wysokiego napięcia
- informuje spółka.
Firma - jak podaje "Brussels Times" - tłumaczy mniejsze zapotrzebowanie na energię zamkniętymi barami, restauracjami, sklepami i hotelami. Wskazuje jednak, że jest to częściowo rekompensowane wzrostem konsumpcji w gospodarstwach domowych z powodu powszechnie wprowadzonej telepracy.
Ponadto średnia cena za megawatogodzinę (MWh) osiągnęła w marcu rekordowo niski poziom 18,7 euro. Dla porównania w marcu 2013 r. cena ta wyniosła 60,3 euro.
Dopóki popyt pozostaje niski, taka cena może się utrzymywać
- powiedziała firma.
Liczba zgłoszonych ofiar śmiertelnych koronawirusa w Belgii przekroczyła w piątek 3 tysiące. W ciągu minionej doby odnotowano 325 zgonów i 1684 nowe przypadki zakażenia. Zajętych jest niespełna 60 procent łóżek na oddziałach intensywnej terapii.
Z informacji przedstawionych na codziennej konferencji prasowej przez ekspertów centrum kryzysowego ds. zdrowia publicznego (SPF) wynika, że w ostatnich 24 godzinach 462 osoby zostały przyjęte do szpitali, co wskazuje na utrzymujący się od pewnego czasu stabilny poziom. Jednocześnie 404 osoby zostały wypisane do domu.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
