Magdalena Żuraw
O autorze
Autorka książki "Idiotyzmy feminizmu". W świecie mediów od 2006 roku. Współpracowała z licznymi wydawnictwami, od 2017 roku redaktor portalu Niezalezna.pl.
Kontakt: [email protected]
Decyzja nie po myśli władzy. Żurek już się odgraża wyłączeniem sędziego. Lewandowski odpowiada
Uchylenie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Marcina Romanowskiego wywołało ostrą wymianę zdań w mediach społecznościowych. Po tym, jak Waldemar Żurek zakwestionował decyzję sądu i zapowiedział kolejne działania prokuratury, zdecydowanie zareagował Bartosz Lewandowski, wskazując na cechy „kryptodyktatury” i brak poszanowania dla niekorzystnych orzeczeń. Wcześniej sam Romanowski mówił w Telewizji Republika o „akcie oskarżenia” wobec Adama Bodnara, Żurka i ich zaplecza.
Rekordowa stawka i film, który ma opowiedzieć jej historię. Edyta Górniak znów na szczycie?
Edyta Górniak od lat pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny muzycznej – choć bez nowych studyjnych albumów. Wciąż przyciąga tłumy, elektryzuje widzów i jest pewnym punktem największych telewizyjnych wydarzeń. Dziś artystka zdaje się patrzeć na siebie z większym dystansem, żartując nawet z własnej legendy. A wszystko wskazuje na to, że nadchodzący Sylwester tylko potwierdzi jej wyjątkową pozycję – zarówno artystyczną, jak i finansową.
Bez wieńców, wśród bliskich... Małgorzata Ostrowska pożegnała męża: "Był niezwykle utalentowanym artystą"
To jedna z tych wiadomości, które ściskają za gardło. Małgorzata Ostrowska poinformowała o śmierci swojego męża, Jacka Gulczyńskiego – wybitnego artysty wizualnego, który przez lata pozostawał nieco w cieniu, choć jego prace znały tysiące Polaków. Zmarł 5 grudnia 2025 roku w Hospicjum Palium w Poznaniu. Kilka dni później odbyło się poruszające pożegnanie – skromne, symboliczne, proste.
80. urodziny Maryli Rodowicz! Iga Świątek wjechała z prezentem, a Irena Santor… przestrzegła jubilatkę
Maryla Rodowicz świętowała swoje 80. urodziny w wielkim stylu — i to dosłownie. Do królowej polskiej sceny przyjechała sama Iga Świątek z Darią Abramowicz, przynosząc prezent, który artystkę dosłownie zamurował. „Stałam, jak słup soli” — wyznała Maryla. Tymczasem inna legenda, Irena Santor, złożyła życzenia, ale też udzieliła jubilatce mocnej i bardzo osobistej przestrogi.