Magdalena Nowak
O autorze
Autor nie dodał jeszcze swojego opisu.
Lis atakuje Samuela Pereirę wyciętym zdjęciem z antyresetowego happeningu Naszości!
Samuel Pereira jako 23-latek uczestniczył w happeningach Akcji Alternatywnej Naszość przeciwko resetowi, czyli ociepleniu relacji Polski z Rosją. Na zdjęciu z jednego z happeningów Naszości z 2011 r. parodiuje on prorosyjskich polityków, przemawiając w szaliku reprezentacji Rosji. Stojąca obok młoda dziewczyna ma na głowie diadem z sierpem i młotem oraz zdjęcie Jaruzelskiego z podpisem: „Człowiek honoru (wg Michnika)”. Zdjęcie nie pozostawia wątpliwości co do antyrosyjskiego wydźwięku oskarżanej wówczas o rusofobię Naszości. Tymczasem na twitterze wycięty fragment zdjęcia Pereiry w barwach Rosji umieścił użytkownik Tomek Wiejski. A Tomasz Lis skomentował: „Barwy narodowe i służbowe w jednym”.
Major Fydrych: Nasza kultura jest bogata - był Witkacy, Gombrowicz, Naszość, Mrożek...
Tego jeszcze nie było: pokaz filmu o Naszości w mieście krasnoludków z Pomarańczowej Alternatywy! Dziś każde dziecko odwiedzające Wrocław szuka krasnali na rynku i w jego okolicach, ale w latach 80. za krasnale ścigała milicja, bo Pomarańczowa Alternatywa ośmieszała reżim Jaruzelskiego. A w latach 90., gdy komuniści zostali biznesmenami, jej dzieło kontynuowała młodsza Naszość, na czele z Piotrem „Leninem” Lisiewiczem, budząc postrach w otoczeniu Aleksandra Kwaśniewskiego. W filmie „Naszość – tylko dla nienormalnych” Major Waldemar Fydrych mówi o tej kontynuacji: - Nasza kultura jest bardzo bogata: był Witkacy, Gombrowicz, Naszość, Mrożek… A pod tekstem filmik z Konina, gdzie film dostał ogromną owację!
Lisiewicz: Bunt młodzieży w Polsce inny niż na Zachodzie. Przeciwko Ruskim i Niemcom, a nie rodzicom
- Była w was niesamowita autentyczność, chęć szukania prawdy, odwaga – powiedziała po obejrzeniu filmu „Naszość – tylko dla nienormalnych” youtuberka Michalina Szymborska. I zapytała Piotra Lisiewicza o polską odmianę buntu. – Na Zachodzie młodzi buntowali się przeciwko rodzicom i wartościom narzucanym przez starsze pokolenie. W Polsce zawsze było inaczej, bo dookoła byli Ruscy i Niemcy. Dzieciak mógł się kłócić z rodzicami, ale po lekcjach czuł adrenalinę idąc na tajne kółko samokształceniowe. Albo ściemniał, że idzie grzecznie ćwiczyć do Towarzystwa Gimnastycznego Sokół, a tam się uczył strzelać. Dzisiaj też ten bunt jest rozmyty, jest jakby bunt w buncie. Może istnieć bunt przeciw rządowi PiS, ale ten rząd buntuje się przeciwko sile Rosji i Niemiec. I co tu jest buntem, a co establishmentem? – pytał założyciel Akcji Alternatywnej Naszość.
Zrobieni w jeleni! „Postkomunizm to nie był szklany sufit millenialsów, to był chamski beton”
Transparent „Zaufaliśmy SLD” i grupa mężczyzn z rogami jeleni, osłoniętych tylko liściem figowym – tak wyglądał jeden z najgłośniejszych happeningów Naszości, po którym jej członkowie brutalnie zatrzymani przez policję trafili przed sąd, gdzie stawili się w… identycznym stroju, bo czerwone sądy też robią ludzi w jeleni. Premiera filmu Magdaleny Piejko „Naszość. Tylko dla nienormalnych” przyjęta została owacją w warszawskim kinie Luna. – Postkomunizm to nie był taki szklany sufit, o którym mówi pokolenie millenialsów. To nawet nie był sufit, to był taki chamski beton, taki żelbet założony, który nas po prostu dusił. Nie było szans dla młodych na równy start. Ktoś za naszymi plecami się dogadał i ustalił takie reguły. Jakby ci ktoś położył na piersi taką płytę nagrobną. I to musiało w pewnym momencie wykipieć – powiedział w „Wywiadzie z chuliganem” Łukasz Kaźmierczak, uczestnik działań Naszości, dziś dziennikarz Radia Poznań.