Produkcja filmu Agnieszki Holland „Zielona granica” została wsparta kwotą 380 tys. euro z funduszu Eurimages. Budżet filmowego funduszu Rady Europy pochodzi ze składek państw członkowskich. Film była jedną z siedmiu najwyżej dotowanych produkcji - informuje dzisiaj "Gazeta Polska Codziennie"
Eurimages to fundusz wsparcia kulturalnego Rady Europy, który działa od 1989 r. i obejmuje 38 z 46 państw członkowskich oraz Kanadę. Organizacja ma siedzibę w Strasburgu, a jej przewodniczącą jest Francuzka Catherine Trautmann. Wszystkie zgłaszane projekty muszą mieć co najmniej dwóch koproducentów z różnych państw członkowskich funduszu. „Zielona granica” jest wyprodukowana w koprodukcji z Francją, Belgią i Czechami.
Jak czytamy na stronie internetowej Eurimages, w turze, w której uwzględniono wsparcie dla „Zielonej granicy”, „niezależni eksperci zdecydowali się wesprzeć 32 filmy fabularne, 6 filmów dokumentalnych i 2 animacje na łączną kwotę 8 275 000 euro”. Według informacji, do których dotarła „Codzienna”, „Zielona granica” była jedną z siedmiu najwyżej dotowanych produkcji. W podsumowaniu decyzji o przyznanych dofinansowaniach podkreślono udział kobiet w produkcji. Jak informuje Eurimages, celem funduszu jest „promowanie niezależnej twórczość filmowej (…) i równości płci w przemyśle filmowym”.
Wciąż nie wiemy, jaki był budżet filmu „Zielona granica”.
NASZ NEWS❗️Produkcja filmu Agnieszki Holland „Zielona granica” została wsparta kwotą 1,7 mln zł z funduszu Eurimages. Budżet filmowego funduszu Rady Europy pochodzi ze składek państw członkowskich…⁰⁰Czytaj więcej od 00:00 na https://t.co/pVhIB4XoR4 pic.twitter.com/n2Uy9rXh8I
— GP Codziennie (@GPCodziennie) September 13, 2023