- Nie możemy nadal milczeć, gdy rzucane są oszczerstwa na tak nieskazitelnego człowieka, jakim jest minister obrony Antonii Macierewicz - stwierdziła szefowa Klubu „Gazety Polskiej” Hamburg-Stadt Anna Halves. - To polityk dużego kalibru, wielki patriota i zacny człowiek, dlatego nie możemy pozostawić bez odpowiedzi ataków nie niego, które są nie tylko niesprawiedliwe, ale także niebezpieczne dla całego kraju - dodała wiceszefowa ZPwN.
W Hamburgu w obronie ministra opublikowano otwarte oświadczenie, w którym czytamy:
Zdecydowaliśmy, że także my tu w Hamburgu powinniśmy zabrać głos w sprawie podłych ataków na ministra obrony RP. Klub „Gazety Polskiej” Hamburg-Stadt miał szczęście spotkać i rozmawiać z Panem Antonim Macierewiczem w Hamburgu. Chcemy stwierdzić, że jesteśmy dumni z faktu, że mieliśmy możliwość poznać tak ciepłego, wyjątkowo uczciwego i mądrego polskiego patriotę. Do dzisiaj mamy w pamięci nasze wspólne hamburskie rozmowy, które zostały przez nas zapamiętane na zawsze. Pan Antonii Macierewicz jest wyjątkowym mówcą, którego słowa u wielu z nas tu na obczyźnie wzmocniły nasz polski patriotyzm.
Klub GP Hamburg-Stadt pragnie zapewnić, że Pan minister Antonii Macierewicz jest dla nas wszystkich wzorem i to wzorem niedoścignionym do naśladowania. Podziwiamy jego wspaniałą przeszłość, gdzie dał się poznać, jako prawdziwy bojownik o niepodległą Polskę. Nie będziemy wyliczać jego zasług, bowiem każdy porządny Polak powinien je znać na pamięć, ale jego dzisiejsze zaangażowanie, jako ministra obrony w sprawy poprawienia bezpieczeństwa ojczyzny wzbudza nasz ogromny podziw. Jeszcze raz powtarzamy, a nawet możemy to wykrzyczeć na hamburskiej ulicy: Polski Minister Obrony Antoni Macierewicz należy do najlepszych ministrów obecnego rządu, jesteśmy z niego dumni i chcielibyśmy, aby inni politycy brali z niego przykład. Pragniemy zauważyć, że jeżeli postać Antoniego Macierewicza podnosi także u niemieckich polityków ciśnienie, to oznacza, iż jest on wspaniałym, wręcz doskonałym ministrem.
Faktem jest, że prasa niemiecka od momentu wygrania wyborów przez Prawo i Sprawiedliwość jest nieprzychylna całemu polskiemu rządowi, ale szczególnie ostro pisze właśnie o Antonim Macierewiczu. Tylko w ostatnim miesiącu niemieckie media zgodnie podkreślały, że jest to twardy i radykalny minister, dążący do niebezpiecznej konfrontacji z Rosją, zwolennik teorii spiskowych (tak pisał lewicowy „TAZ”). Z kolei dziennik „Die Welt” był zdania, że szef polskiego resortu obrony jest człowiekiem Kaczyńskiego do zadań wojennych. Hamburski „Der Spiegel” także ostro zaatakował polski rząd oraz ministra, zarzucając mu zbyt twardą i nieprzejednaną postawę wobec całej Unii Europejskiej.
- Powiedzmy, że przywykliśmy do atakowania polskiego rządu i polskich ministrów w niemieckiej prasie, ale tyle oszczerstw wobec Antoniego Macierewicza, tyle jadu i nienawiści jakie wyciekły w Sejmie z ust posła Niesiołowskiego wzburzyło nas najbardziej - stwierdził Janusz Nowak, członek KGP Hamburg-Stadt oraz ZPwN, który jest jednym z autorów opublikowanego oświadczenia. - Przecież Niesiołowski musiał wiedzieć, że mówi nieprawdę, więc dlaczego to zrobił? Jak można być tak podłym? - dodał.
Z wielkim niesmakiem i oburzeniem (nie chcemy używać bardziej ostrych sformułowań) obserwujemy w ostatnich tygodniach, (chociaż tak na prawdę trwają one bezustannie) ataki na Pana ministra Macierewicza w wykonaniu, co prawda malutkich i najprawdopodobniej okaleczonych umysłowo, ale jednak dość wpływowych polityków, mających na ustach jedynie fałszywe frazesy. Protestujemy przeciwko podłemu i wstrętnemu szkalowaniu Pana ministra przez S. Niesiołowskiego, którego się dopuścił z mównicy sejmowej. Tak niegodziwej wypowiedzi nigdy do tej pory nie słyszeliśmy. Tych obrzydliwych słów nie może usprawiedliwiać ani nienawistne zaślepienie tego posła, ani także jego ewentualne kłopoty emocjonalne (o które jest powszechnie podejrzewany). Klub „Gazety Polskiej” Hamburg-Stadt mówi „NIE dla takich wypowiedzi, mówi NIE dla takich posłów, którzy – naszym zdaniem – są wstydem dla polskiego parlamentaryzmu.
Panie Ministrze Obrony, Panie Antonii Macierewicz – członkowie KGP Hamburg-Stadt stoją za Panem murem i ciągle głośno powtarzają „Hamburg jest dumny mając takiego ministra”.
Klub Gazety Polskiej Hamburg-Stadt
- kończy się oświadczenie.
- Zawsze będziemy bronić honoru Polski i polskich patriotów - powiedziała nam Anna Halves. Dodała, że patriotyczna Polonia zawsze będzie krytykować postawę, jaką zaprezentował w Sejmie Stefan Niesiołowski i jaką na co dzień reprezentują politycy PO i Nowoczesne.
- Niemieccy znajomi coraz częściej zaczepiają nas i zadają pytanie, jak to jest możliwe, że wasi rodacy, a więc także Polacy, donoszą na własny kraj do innych gremiów? – przyznał Witek z Hamburga. Stwierdził, że nie wie, co ma odpowiadać, tym bardziej, gdy słyszy iż wszędzie, także w Niemczech, obowiązuje niepisana zasada, że donoszenie na własny rząd jest zabronione, nawet jeżeli jest to w danej chwili rząd opozycyjnej partii politycznej. - Jak mam im to wytłumaczyć, gdy sam nie rozumiem, dlaczego tak postępują? - zapytał retorycznie Witold.
Źródło: niezalezna.pl
