Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Ewakuacja lotniska w Modlinie

- Czynności sprawdzające nie wykryły żadnego zagrożenia dla pasażerów.

Marcin Pegaz/Gazeta Polska
Marcin Pegaz/Gazeta Polska
- Czynności sprawdzające nie wykryły żadnego zagrożenia dla pasażerów. Ewakuacja zakończona i działanie lotniska powoli będzie wracać do normy - głosi komunikat lotniska Warszawa-Modlin.

- Po godzinie 21 do dyżurnego Portu Lotniczego Warszawa - Modlin wpłynęła informacja o ładunku wybuchowym na terenie terminala - poinformował portal wirtualnynowydwor.pl. Z budynku ewakuowano około 400 osób a samoloty przekierowano na lotnisko Chopina w Warszawie. 

Wcześniej rzeczniczka lotniska Magdalena Bojarska napisała na Twitterze, że samoloty z Dublina, Gdańska, Shannon i Bergamo, które miały wylądować na lotnisku w Modlinie zostały przekierowanie na lotnisko Chopina w Warszawie. Oficjalnie jako przyczyna akcji lotnisko poinformowało, że trwa "standardowe rozpoznanie zdarzenia".

Jak napisał lokalny portal na miejsce wezwano zastępy straży pożarnej oraz karetki pogotowia ratunkowego. Do Nowego Dworu Mazowieckiego przyjechały zastępy straży pożarnej z Legionowa, Błonia i Warszawy. Na terenie terminala pracowali pirotechnicy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej z placówki Warszawa - Modlin.

Jeden z pasażerów samolotu z Bergamo napisał do nas, że około godz. 22.30 kapitan powiedział, że otrzymał wiadomość z lotniska w Modlin, że nie ma pozwolenia na lądowanie. Krążył nad miastem i po pół godzinie wylądował na Okęciu.

Jeden z pasażerów samolotu, który skierowano na lotnisko Chopina napisał, że to alarm bombowy.

 



Źródło: tvn24.pl

pk