Komentatorzy, publicyści i internauci swoje, a Janusz Lewandowaski swoje.
Lewandowski ma tak od wczoraj:Warto być przyzwoitym, nawet, gdy mamy do czynienia z politycznym chuligaństwem. Zapowiedzieliśmy, że nie będziemy toczyli wojny polsko-polskiej na arenie międzynarodowej i dotrzymaliśmy słowa. Daliśmy ostatnią szansę ludziom z PiS. Tej szansy nie wykorzystali. To będzie miało groźne konsekwencje dla obrony interesów polskich.
- pisaliśmy wczoraj na niezalezna.pl (więcej w tekście: Wielki sukces Beaty Szydło i porażka PO - komentarze po debacie).Nadzieje Platformy Obywatelskiej, wspieranej przez sojuszników w Brukseli i niektóre media, okazały się płonne. Większość eurodeputowanych zabierających głos skrytykowała unijnych biurokratów za wtrącanie się w wewnętrzne sprawy Polski