Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

​W Katowicach poświęcono „Golgotę Ojczyzny”

Dzisiaj w Katowicach miało miejsce uroczyste poświęcenie kaplicy „Golgota Ojczyzny”.

Jan Zając
Jan Zając
Dzisiaj w Katowicach miało miejsce uroczyste poświęcenie kaplicy „Golgota Ojczyzny”. Zawartych w niej 27 tablic ułożonych w kształcie krzyża upamiętnia wydarzenia historyczne od Konfederacji Barskiej z 1766 r., poprzez Powstania Listopadowe i Styczniowe oraz wydarzenia II wojny światowej, aż po tragedię pod Smoleńskiem z 2010 r. - Będzie to miejsce, gdzie zabiegany codziennością przechodzień znajdzie przystanek dla chwili zadumy, cichej modlitwy,  rodzinnego wspomnienia, spojrzenia w głąb serca i znalezienia otuchy - mówi współorganizator uroczystości dr Andrzej Drogoń, wiceszef zarządu głównego Stowarzyszenia Pamięci Armii Krajowej w rozmowie z Sabiną Treffler ("Codzienna").
 
Czym jest „Golgota Ojczyzny”?
To miejsce pamięci - symbol upamiętniający ważny rozdział polskiej martyrologii. To symbol zagłady i niewyobrażalnego cierpienia naszego Narodu, począwszy od czasów Konfederatów Barskich, poprzez Insurgentów Kościuszkowskich, Powstańców listopadowych, styczniowych, wydarzeń, które doprowadziły do restytucji Rzeczypospolitej, tragedii drugiej wojny światowej, aż do gehenny mieszkańców Kresów Wschodnich, deportowanych ze względów politycznych, narodowościowych i religijnych. To tragedia polskich oficerów, śląskich policjantów i innych elit Narodu pod sowieckim panowaniem, symbolizowana mordem katyńskim, to pamięć o rzezi wołyńskiej, to tragedia niemieckich obozów koncentracyjnych i sowieckich łagrów, a także górników ze Śląska deportowanych do sowieckich kopalń, a w późniejszym czasie włączanych w mordercze Bataliony Górnicze, żołnierzy AK, NSZ i  wielu innych formacji Żołnierzy Niezłomnych, Wyklętych z pamięci i podręczników szkolnych przez bolszewickich okupantów i polskich komunistów przez prawie siedemdziesiąt lat. To pamięć bojowników okresu totalitarnego, sprzeciwiających się zniewoleniu Narodu w okresie komunistycznym w latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych, siedemdziesiątych oraz w okresie rewolucji Solidarności, to hołd oddany pomordowanym na „Wujku” oraz wszystkim innym ofiarom komunistycznej wojny zapoczątkowanej 13 grudnia - aż po Ofiary Tragedii Smoleńskiej, wśród których, obok dwóch Prezydentów RP, znajduje się wielu związanych z województwem śląskim przedstawicieli elity Państwa Polskiego.
 
A jak na co dzień będzie funkcjonowało to miejsce pamięci?
Przesłanie zawarte w nazwie „Golgota Ojczyzny” jest nie tylko wspomnieniem przeszłości, lecz także zwróceniem się do przyszłości. Pod tym znakiem będzie można będzie można przeprowadzać lekcje historii, organizować alerty harcerskie, spotkania środowiskowe. Będzie to miejsce, gdzie zabiegany codziennością przechodzień znajdzie przystanek dla chwili zadumy, cichej modlitwy,  rodzinnego wspomnienia, spojrzenia w głąb serca i znalezienia otuchy, że Ci bliscy, którzy nigdy nie powrócili są pod dobrą, wieczną opieką, a przyjdzie taki czas, że na ich grobach będzie można zapalić światło miłości. To miejsce potrzebne jest nam wszystkim. Tutaj nie czas, ale Duch łączy i jednoczy, tutaj nie ma odrzuconych i obcych, są Ci, dla których Pamięć o bliskich jest pamięcią o ich dziele, czasami bezimiennych bohaterów, którzy w imię wolności, poszanowania godności i honoru oddawali swoje życie dla Matki – Ojczyzny, dla wszystkich, którzy są jej córkami i synami.
 
Nowe miejsce pamięci to neogotycka kaplica, w której znajduje się 18 tablic ułożonych w kształcie krzyża. Gdzie dokładnie znajduje się w stolicy Górnego Śląska?
W centrum Katowic, w miejscu rozpoczynającym pasaż ulicy Mariackiej, przy Kościele pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. Jest tam odrestaurowana kaplica, stojąca zaraz obok kościoła. Krzyż poświęcony polskiej „Golgocie Ojczyzny" na Górnym Śląsku jest hołdem dla tych co zginęli i tych co doczekali wolnej Ojczyzny, mimo upokorzeń, deptania ich godności oraz rozlicznych prześladowań o zróżnicowanym charakterze. W okresie PRL-u pokolenia powojenne wychowywano w zupełnej niewiedzy i dyskredytacji wielu bezimiennych bohaterów, dążąc do wymazania z pamięci nie tylko konkretnych osób, ale i symboliki miejsc, niszcząc to co dla Ducha Narodu najważniejsze: patriotyzm budowany na tożsamości historycznej.


fot.: ipn.gov.pl - dr Andrzej Drogoń
 
Wróćmy po początku. Jak zrodził się pomysł budowy takiego miejsca?
Początkowo była to inicjatywa umieszczenia w Kościele Mariackim tablicy poświęconej martyrologii Sybiraków. W trakcie dyskusji nad tym projektem z proponowano poszerzenie ducha tego przedsięwzięcia o rozwiązanie, którego pierwowzorem był Krzyż Golgoty Polskiej, odsłonięty przy kościele Garnizonowym w Gliwicach - dokładnie w dniu pogrzebu Pary Prezydenckiej na Wawelu - 18 kwietnia 2010 r. Katowicka „Golgota Ojczyzny” została poszerzona o nowe tablice, jeszcze wyraźniej akcentujące wydarzenia, które dla Mieszkańców Górnego Śląska w sposób szczególny wpisują się w pamięć  historyczną zarówno Małej, Śląskiej Ojcowizny jak Ojczyzny Matki – Rzeczpospolitej Polskiej. W wymiar ten wpisują się Powstania Śląskie, deportacje i wywózki Górnoślązaków w 1945 r. do sowieckich kopalń, morderczy los poborowych, rekrutowanych do Batalionów Żołnierzy Górników, kierowanych mn. do pracy w kapalniach uranu  oraz tragedia górników kopalni "Wujek", symbolizująca wszystkie ofiary wojny z Narodem, podjętej przez juntę komunistycznych generałów w grudniu 1981 r.
Osobą, która od samego początku była niestrudzoną duszą tego wielkiego dzieła jest ks. Prałat Andrzej Suchoń, dziekan i proboszcz Parafii NP NMP w Katowicach. To dzięki jego determinacji udało się nie tylko pozyskać lokalizację w wymagającej gruntownej renowacji Kaplicy, ale dzięki jego zaangażowaniu i olbrzymiemu doświadczeniu powstał projekt, zatrudnieni zostali fachowi wykonawcy i zostały zgromadzone fundusze, które pozwoliły na zrealizowanie dzieła.
 
Projekt zintegrował także różne środowiska.
Wielkim założeniem Księdza Dziekana i pomysłodawców Golgoty było, aby stała się ona projektem ogólnospołecznym, który będzie łączył różne środowiska we wspólnej tradycji niepodległościowej oraz stanie się impulsem dla budowania pamięci o polskich bohaterach, którzy przez wieki składali na ołtarzu Ojczyzny najdroższą ofiarę. Podjęto zbiórkę funduszy, w którą włączyły się niektóre środowiska kombatanckie, jedna z fundacji bankowych, Klub Gazety Polskiej ale i harcerze kwestujący na cmentarzach w Dzień Zaduszny oraz osoby fizyczne. Całkowite sfinalizowanie projektu oraz spłat kredytu zaciągniętego u Parafian Kościoła Mariackiego wymaga dalszej ofiarności. Wielkim zamierzeniem jest, aby wspólnym zaangażowaniem stworzyć dzieło godne ofiary Tych Wszystkich, którzy życie swoje oddali za wolność naszą, naszych dzieci i wnuków! Zwracamy się do wszystkich, którzy wpisują wychowanie patriotyczne w cel swojego codziennego życia, o objęcie swym patronatem poszczególnych tablic. Będą one oznaczone informacją, że fundatorem jest określona grupa lub osoba. Na koszt tablicy będzie składał się częściowy koszt renowacji kaplicy.  Symboliczny koszt jednej tablicy mieści w granicach 2500 zł. Pamiętać jednak należy, że bardzo ważnym jest pozyskanie każdej, nawet symbolicznej wpłaty.
 

 



Źródło: niezalezna.pl

Sabina Treffler