„Mocarstwowy” cel ofensywy Macrona? „Dla francuskich komentatorów to jasne”
- Dla francuskich komentatorów jasne jest, że buńczuczne słowa prezydenta Macrona skierowane do Rosji i Putina, propozycja rozszerzenia francuskiego parasola nuklearnego na UE, zapowiedź zwiększenia wydatków na obronę do 3% PKB i plany unijnego długu w wys. 800 mld euro na zbrojenie mają jeden cel: sfederalizować UE - pisze w mediach społecznościowych francuski dziennikarz pracujący w Polsce, Olivier Bault.
Emmanuel Macron, prezydent Francji, w ostatnich tygodniach jest mocno widoczny w polityce międzynarodowej. Szczególnie jego aktywność dostrzegana jest w kontekście ewentualnego zakończenia wojny na Ukrainie.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
"Sytuacja sprzyja koncepcji Macrona"
Macron ewidentnie wypełnia przestrzeń, którą powinna zapełnić polska prezydencja w UE - organizuje bowiem liczne spotkania przedstawicieli państw europejskich dotyczące rozwiązania sprawy ukraińskiej.
Do pierwszego takiego spotkania doszło w połowie lutego, do kolejnego - już kilka dni później.
Macron prowadzi także liczne rozmowy bilateralne i był jednym z pierwszych europejskich przywódców, którzy spotkali się z Donaldem Trumpem. Jednocześnie wychodzi z inicjatywami m.in. rozmieszczenia europejskich sił na Ukrainie, a także o zapoczątkowaniu „strategicznej debaty na temat ochrony, poprzez nasze odstraszanie nuklearne, naszych partnerów na kontynencie europejskim”.
Zdaniem publicystki "Le Monde" Francoise Fressoz, obecna sytuacja międzynarodowa sprzyja "realizacji promowanej przez francuskiego prezydenta koncepcji >>autonomii strategicznej<< UE, która zakłada, że Wspólnota powinna być bardziej niezależna od innych krajów (także od Stanów Zjednoczonych), co wzmocni jej pozycję na arenie międzynarodowej".
"Jeden cel: sfederalizować UE"
Dla francuskich komentatorów jasne jest, że buńczuczne słowa prezydenta Macrona skierowane do Rosji i Putina, propozycja rozszerzenia francuskiego parasola nuklearnego na UE, zapowiedź zwiększenia wydatków na obronę do 3% PKB i plany unijnego długu w wys. 800 mld euro na zbrojenie mają jeden cel: sfederalizować UE
- komentuje francuski dziennikarz mieszkający w Polsce, Olivier Bault.
Zwrócił uwagę, że najpierw w tym celu realizowaną narrację dot. "walki z ociepleniem klimatu", a obecnie jest to zagrożenie ze strony Rosji.
"Jak ujawnił właśnie francuski polityk Phillipe de Villiers, Emmanuel Macron powiedział mu w prywatnej rozmowie, że jak już nie będzie prezydentem Francji chce zostać przewodniczącym Komisji Europejskiej lub Rady Europejskiej" - napisał Bault.
Macron prezydentem Imperium Europy?
— Olivier Bault (@Olivier_Bault) March 8, 2025
Dla francuskich komentatorów jasne jest, że buńczuczne słowa prezydentan Macrona skierowane do Rosji i Putina, propozycja rozszerzenia francuskiego parasola nuklearnego na UE, zapowiedź zwiększenia wydatków na obronę do 3% PKB i plany unijnego… pic.twitter.com/fD2JDlyVZB
Przed federalizacją UE od dłuższego czasu ostrzega były europoseł, Jacek Saryusz-Wolski. Ma do tego doprowadzić zmiana traktatów UE. Raport w tej sprawie w ubiegłym roku przyjął Parlament Europejski. W niedawnym wywiadzie dla "European Conservative", Saryusz-Wolski stwierdził, że Europa już staje się "superpaństwem", a polska prezydencja w UE właściwie stała się tego katalizatorem.
Temat został zakopany przed wyborami europejskimi, aby nie denerwować wyborców, mimo że byłby to idealny moment, aby poprosić obywateli o zgodę na tego rodzaju działania. Planowanie jest już w toku - powiedział były europoseł.
Źródło: niezalezna.pl
