Papież Franciszek, przebywający od ponad miesiąca w szpitalu, czuje się dobrze, ale musi na nowo nauczyć się mówić - powiedział w piątek jego rodak, kardynał Victor Manuel Fernandez, prefekt Dykasterii Nauki Wiary.
Podczas rozmowy z dziennikarzami w Rzymie argentyński purpurat podkreślił, że obecny "trudny czas" będzie owocny dla Kościoła i świata.
Zapytany o to, czy papież może zrezygnować, odparł: "Nie sądzę, naprawdę nie".
Mówiąc o stanie papieża, kardynał Fernandez zaznaczył, że czuje się on dobrze, ale stosowana tlenoterapia wysokoprzepływowa "wysusza wszystko".
Papież "musi się nauczyć na nowo mówić"- wyjaśnił.
Prefekt Dykasterii Nauki Wiary podkreślił, że lekarze muszą mieć 100 proc. pewności, nim zgodzą się na wypisanie go ze szpitala i jego powrót do Watykanu, bo Franciszek będzie chciał od razu wrócić do pracy dla dobra innych.
Kardynał wyjawił, że Franciszek nie chciał jechać do szpitala i przekonali go do tego najbliżsi przyjaciele.
"Nie wiem, jakich przekleństw użyli"
- zażartował kard. Fernandez.