Kilkadziesiąt Klubów GP z terenu Śląska, Zagłębia i Podbeskidzia spotkało się na Placu Kwiatowym w Katowicach, by ocenić rok rządów "koalicji 13 grudnia" oraz by uczcić ofiary stanu wojennego. W wydarzeniu wzięli też udział m.in. przedstawiciele Ruchu Społecznego "Biało-Czerwoni Patrioci" i kombatanci podziemia niepodległościowego w PRL-u.
Kluby "Gazety Polskiej" m.in. z Bielska-Białej, Katowic, Bytomia, Dąbrowy Górniczej spotkało się dziś o godz. 18 na Placu Kwiatowym w centrum Katowic, by zaprotestować przeciwko koalicji "13 grudnia", która właśnie obchodzi rok swoich rządów. W wydarzeniu wzięli też udział m.in. przedstawiciele Ruchu Społecznego "Biało-Czerwoni Patrioci" oraz weterani podziemia niepodległościowego w PRL.
- Jestem tu dziś, bo chciałem uczcić ofiary stanu wojennego. Choćby dziewięciu górników zamordowanych w kopalni "Wujek" na Śląsku. Sam w Katowicach zostałem, wtedy w 1981 r. zlany wodą, gdy szedłem przez centrum miasta - mówi nam Krzysztof Szkop z Klubu GP w Bielsku-Białej.
Także działacz "Solidarności" Ryszard Majdzik, który w czasie stanu wojennego organizował głodówki i był internowany - nie wyobraża sobie, by nie wziąć dziś udziału w patriotycznej manifestacji. - Musiałem dziś uczcić ofiary sługusów Moskwy. Najgorsze, że Polską rządzi teraz "koalicja 13 grudnia", która jest spadkobiercą tamtych praktyk. Zresztą ta nazwa zobowiązuje! - mówił podczas manifestacji Ryszard Majdzik.
- Donald Tusk, ten łobuz niszczy nasz kraj - stwierdza w rozmowie z Niezalezna.pl Edward Karbowski, z Klubu GP w Mysłowicach. - Musimy protestować przeciw temu.
Również Lidia Lindner w Katowic, nie ma wątpliwości, że obecna władza działa na szkodę Polaków. Dlatego pani Lidia przyszła na manifestację.
- Rok rządów koalicji 13 grudnia był nieszczęśliwy dla Polski. Upolitycznione zostały takie instytucje jak PKW, prokuratura. Zemsta polityczna, obliczona na to, by zniszczyć dzisiejszą opozycję dotknęła wiele osób, np. Zbigniewa Ziobrę, czy Marcina Romanowskiego - mówi nam Janusz Jabłoński, przewodniczący Klubu GP w Tychach, organizator dzisiejszego protestu. - Protestujemy też po to, by zwrócić uwagę parlamentarzystów reprezentujących Platformę, Polskę 2050, Lewicę że popierają nielegalne przejęcie telewizji, nierespektowanie wyroków TK, Sądu Najwyższego. To ludzie, którzy powinni przejść zabiegi resocjalizacyjne!
Janusz Jabłoński dodaje, że rządy koalicji 13 grudnia budzą obawy, np. co do uczciwości wyborów prezydenckich w przyszłym roku. - Polacy nie mogą ufać Państwowej Komisji Wyborczej, która działa na polityczne zlecenie. Nie wiem, czy wybory w 2025 r. będą uczciwe - podkreśla przewodniczący Klubu GP w Tychach.
W spotkaniu uczestniczyli też politycy. W dzisiejszym proteście wzięli też udział m.in. posłowie Prawa i Sprawiedliwości: Michał Wójcik, wiceprezes PiS oraz Marek Wesoły.