Dziś wczesnym rankiem policja zatrzymała byłego szefa ABW, Piotra Pogonowskiego. Ma on zostać siłą doprowadzony przed działającą nielegalnie komisję ds. Pegasusa. - To się w głowie nie mieści, że dochodzi do tego rodzaju sytuacji, żyjemy w takim państwie, że widocznie można złamać wszelkie zasady, orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego - komentował na antenie TV Republika Jacek Wrona, były oficer Centralnego Biura Śledczego Policji.
Dziś wczesnym rankiem służby pojawiły się w miejscu zamieszkania Piotra Pogonowskiego, byłego szefa ABW i dokonały jego zatrzymania. Ma on zostać siłą doprowadzony przed nielegalnie działającą komisję ds. Pegasusa.
Były oficer CBŚP, Jacek Wrona, pytany w TV Republika, czy mamy w tym przypadku do czynienia z "państwem policyjnym", odpowiedział.
- Jeżeli można zatrzymać w gruncie rzeczy każdego, bez względu na uwarunkowania prawne, odpowiedź jest oczywista. Rzeczy niebywałe... Wejście do Pałacu Prezydenckiego [w celu zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika], trudno to nawet komentować. W głowie się to nie mieści, że dochodzi do tego rodzaju sytuacji. Żyjemy w takim państwie, że widocznie można złamać wszelkie zasady, orzeczenia TK.
- Pałą i uchwałą - tak to wygląda
- dodał.