Ceny energii szybują. Nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja w najbliższych miesiącach się poprawiła. Prognozy synoptyków też nie są łaskawe, za rogiem już czeka dość mroźna zima. Polacy z niepokojem zaglądają do portfeli, w których powoli coraz częściej widać dno. Coraz popularniejsze stają się porady dotyczące oszczędzania energii. I my mamy jedną z nich. A w roli głównej… lodówka. Urządzenie, które odpowiednio ustawione wcale nie musi być pożeraczem prądu.
Lodówka to sprzęt, który siłą rzeczy pracuje bez przerwy, przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. W ten sposób pochłania prąd, a co za tym idzie także pieniądze właściciela. Okazuje się jednak, że odpowiednie ustawienie temperatury może znacznie zmniejszyć koszty jej pracy, a co za tym idzie także wydłużyć przydatność do spożycia i żywotność przechowywanych w niej produktów. Wystarczy kilka prostych kroków, żeby lodówka pracowała efektywnie, a zarazem bardzo ekonomicznie.
Idealna temperatura dla pracy lodówki to 3-5 stopni Celsjusza. Dlaczego? Po pierwsze zapobiega psuciu się przechowywanej żywności. Po drugie – powyżej tak określonej górnej granicy szybciej namnażają się bakterie, co skraca trwałość produktów. Wreszcie po trzecie – poniżej 3 stopni żywność ulega niepotrzebnemu przemarzaniu.
Co ciekawe, właśnie takie same wartości ustawienia temperatury sprzyjają ekonomice pracy lodówki. Zbyt niska temperatura w lodówce sprawia, że urządzenie pobiera więcej energii niż to konieczne. Choć wielu osobom wydaje się, że im chłodniej, tym lepiej, to nieprawda! Ustawienie lodówki poniżej 2 stopni Celsjusza zwiększa użycie energii nawet do 15 procent. W skali roku może to oznaczać dodatkowe kilkadziesiąt złotych, które zapłacimy za rachunek. Na dodatek zbyt niska temperatura negatywnie wpływa na konsystencję niektórych produktów. Warzywa i owoce natomiast tracą na walorach smakowych.
Warto też dodać, że lodówka, jak każdy inny sprzęt elektroniczny, wymaga odpowiedniego użytkowania, o czym często zapominamy. Czego zatem należy unikać? Na przykład zbyt dużego gromadzenia i upychania produktów. W ten sposób zaburza się odpowiednią cyrkulację powietrza, co sprawia, że lodówka musi pracować mocniej, żeby utrzymać odpowiednio chodną temperaturę. Dlatego rzeczy trzeba przechowywać w sposób uporządkowany.
Z podobnego powodu trzeba pamiętać o tym, żeby nie przesadzać z częstotliwością otwierania drzwi do lodówki i dbać o ich szybkie zamykanie. W innym wypadku też nasz sprzęt zużyje więcej energii i narazi na większe koszty.
Jeżeli mamy lodówkę bez funkcji „no frost”, wówczas konieczne jest jej cykliczne rozmrażanie. Szron zalegający w środku również powoduje cięższą pracę i większą stratę prądu. Warto też sprawdzić stan uszczelek przylegających do drzwiczek. Często ich nieszczelność jest przyczyną złej pracy sprzętu. Pamiętajmy też, że lodówka musi stać z dala od źródeł ciepła. W jej pobliżu nie powinno być grzejnika. Najlepiej, jeśli stoi w miejscu dobrze wentylowanym, z dala od nasłonecznienia.