Izba Karna Sądu Najwyższego odmówiła podjęcia uchwały w sprawie tego, czy osoba powołana na urząd I zastępcy Prokuratora Generalnego – Prokuratora Krajowego - w tym wypadku Jacka Bilewicza - bez obligatoryjnej opinii prezydenta RP – może wyrazić zgodę na złożenie wniosku o kontrolę operacyjną. "SN odmówił podjęcia uchwały. To oznacza, że w obrocie prawnym pozostaje tylko uchwała z 27 września w skrócie: to Dariusz Barski jest Prokuratorem Krajowy" - informują Sędziowie RP.
Po godz. 9 rozpoczęło się posiedzenie przed Sądem Najwyższym, podczas którego sędziowie Izby Karnej mieli rozstrzygnąć, czy nominacja Jacka Bilewicza, która zapoczątkowała przejęcie Prokuratury Krajowej i czystki w całym kraju, była skuteczna.
Sprawa (I KZP 6/24) to pokłosie zażalenia zastępcy komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji. SN będzie rozstrzygał, czy osoba powołana na urząd I zastępcy Prokuratora Generalnego – Prokuratora Krajowego bez obligatoryjnej opinii prezydenta RP – może wyrazić zgodę na złożenie wniosku o kontrolę operacyjną, czy „też wniosek pochodzi w takiej sytuacji od nieuprawnionego podmiotu”. W praktyce – czy Bilewicz mógł podejmować jakąkolwiek decyzję?
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Mimo wniosku organizacji prawniczych o wyłączenie ze składu sędziów Michała Laskowskiego i Jarosława Matrasa ze względu na ich publiczną aktywność i zasiadanie w komisji kodyfikacyjnej przy ministrze sprawiedliwości, wspomniani sędziowie "nie złożyli żądania o wyłączenie ich od udziału w rozpoznaniu sprawy".
Po godzinie 13.00 zapadła decyzja, że Izba Karna SN odmówiła podjęcia uchwały w sprawie.
@SN_RP_ odmówił podjęcia uchwały w 👇👇sprawie: to oznacza, że w obrocie prawnym pozostaje tylko uchwała z 27 września‼️w skrócie: to Dariusz Barski jest Prokuratorem Krajowym‼️ pic.twitter.com/rb7DkTrUuP
— SedziowieRP (@sedziowierp) November 27, 2024
- Sąd ma wielką władzę. To wyłącznie sąd sprawuje wymiar sprawiedliwości. To wchodzący w skład sądu niezawiśli sędziowie, zgodnie z własnym sumieniem, doświadczeniem życiowym, kierując się zasadami pewnego rozumowania, oraz wskazaniami wiedzy, dokonują samodzielnie ustaleń w zakresie faktów, niezbędnych do rozstrzygnięcia danej sprawy, oraz przepisów prawa, które są niezbędne, by daną sprawę rozstrzygnąć. Tylko wyjątkowo sad jest związany w tym zakresie wskazaniami innego sądu. Takim wyjątkiem jest instytucja pytań prawnych - mówił w uzasadnieniu decyzji, przewodniczący składu sędziowskiego, sędzia SN, Wiesław Kozielewicz.
Dodał, że "wyjątki zawsze muszą być interpretowane ściśle, bowiem wyjątek nie może stać się regułą".
- Zadaniem Sądu Najwyższego nie jest rozstrzyganie konkretnych kazusów, bo od tego jest sąd, który sprawę rozpoznaje, bądź udzielanie porad lub potwierdzanie - lub zaprzeczanie - określonego poglądu naznaczonego przez sąd odwoławczy, a także kwestii ustaleń faktycznych
- podkreślił sędzia Kozielewicz. Dodał, że pytanie skierowane przez Sąd Apelacyjny w Warszawie nie spełnia przesłanek zawartych w Kodeksie postępowania karnego.
Jednocześnie w uzasadnieniu sędzia Kozielewicz ocenił, że sytuacja odmowy zaopiniowania kandydatury prokuratora krajowego przez prezydenta powinno być traktowane jako wyrażenie opinii negatywnej.
Niezależnie od motywów odmowa podjęcia uchwały przez @SN_RP_ w kwestii umocowania @PK_GOV_PL - Jacka Bilewicza i Dariusza Korneluka-w składzie z udziałem SSN : J. Matrasa i M. Laskowskiego, to wyjście z niezręcznej sytuacji wobec podniesionych w przestrzeni publicznej…
— Dagmara Pawełczyk-Woicka (@DPawelczykW) November 27, 2024