Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Dachował z komendantem policji na pokładzie. Mandat i po sprawie

Policjant, który we wrześniu br. na śląskim odcinku autostrady A1 doprowadził do kolizji służbowego bmw X5, w którym ucierpiał komendant główny policji nadinsp. Marek Boroń, został ukarany mandatem w wysokości 1520 zł oraz 12 punktami karnymi.

Dachowanie samochodu, którym podróżował komendant główny policji nadinsp. Marek Boroń
Dachowanie samochodu, którym podróżował komendant główny policji nadinsp. Marek Boroń
screen - Telewizja Republika

Dachowanie auta, którym jechał komendant policji 

Auto, którym jechało trzech policjantów, dachowało w gminie Zbrosławice w powiecie tarnogórskim.

Rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach podkomisarz Kamil Kubica poinformował, że we wtorek zakończyły się czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie.

„Do KPP w Tarnowskich Górach stawił się kierujący pojazdem generała 54-letni mieszkaniec Warszawy, policjant KGP, który został ukarany mandatem w kwocie 1520 zł i 12 punktami karnymi”

– poinformował rzecznik.

Do wypadku doszło na odcinku A1 w granicach administracyjnych Szałszy w gminie Zbrosławice. Samochód, którym jechał komendant Boroń, dachował. Auto prowadził jeden z jego podwładnych. Funkcjonariusze jechali do Głuchołaz w związku z sytuacją powodziową. Szef polskiej policji i dwaj inni mundurowi nie odnieśli poważniejszych obrażeń. KGP informowała krótko po wypadku, że komendant główny doznał stłuczenia żebra. Wszystkie trzy osoby jadące bmw były trzeźwe.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Gliwicach, która umorzyła je po zasięgnięciu opinii sądowo-lekarskiej. Zgodnie z opinią biegłego osoby poszkodowane w tym zdarzeniu odniosły obrażenia trwające poniżej siedmiu dni. W myśl obowiązujących przepisów nie był to wypadek, lecz kolizja.

Sprawę skierowano na policję celem przeprowadzenia postępowania z art. 86 par. 1a Kodeksu wykroczeń (spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym) ze względu na wysokie prawdopodobieństwo, że kierujący bmw dopuścił się popełnienia takiego wykroczenia. Zgodnie z tym przepisem, kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny, jeżeli następstwem takiego wykroczenia jest naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia innej osoby, sprawca podlega karze grzywny w wysokości nie niższej niż 1500 zł. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#dachowanie #Marek Boroń

mm