Z gratulacjami dla Donalda Tuska ruszyła dzisiaj szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która stwierdziła, że "po ponad 6 latach procedurę art. 7 ust. 1 można zamknąć". Jak zauważa europoseł PiS Witold Waszczykowski zmiana rządu wystarczyła do odblokowania funduszy i zakończeniu procedur karnych. "Okazało się, że z wielu narzucanych nam kamieni milowych wystarczyło zrealizować tylko jeden. Odsunąć od władzy Prawo i Sprawiedliwość. Jest to bezczelna ingerencja w procesy demokratyczne w państwie członkowskim. Dowodzi to upolitycznia europejskich instytucji, ich stronniczości i ich działania na rzecz lewicowo-liberalnych sił politycznych" – mówi portalowi Niezalezna.pl europoseł Waszczykowski.
KE poinformowała, że zakończyła analizę w ramach procedury z art. 7 Traktatu o UE prowadzonej przeciwko Polsce od 2017 r. Analiza ta jest pozytywna - KE doceniła w niej działania legislacyjne i nielegislacyjne podjęte przez Polskę, by odpowiedzieć na wątpliwości związane m.in. z niezawisłością sędziów.
Dziś rozpoczyna się nowy rozdział dla Polski. Uważamy, że po ponad 6 latach procedurę art. 7 ust. 1 można zamknąć. Gratuluję premierowi Donaldowi Tuskowi i jego rządowi tego ważnego przełomu. Jest to wynik ich ciężkiej pracy i zdecydowanych wysiłków na rzecz reform"
Jak zauważa w rozmowie z portalem Niezależna.pl, Witold Waszczykowski nowe władze w Polsce nie poczyniły żadnych istotnych zmian legislacyjnych w wymiarze sprawiedliwości. Decyzja KE w takiej sytuacji potwierdza opinię, że grillowanie Polski ws. praworządności miało wyłącznie podłoże polityczne.
-Przeszkodą dla KE do współpracy było istnienie konserwatywnego rządu. Zmiana rządu wystarczyła do odblokowania funduszy i zakończeniu procedur karnych. Potwierdza się również, że KE współpracowała i pomagała poprzedniej opozycji w dojściu do władzy
Komisja Europejska jest wyposażona w moce niemal magiczne. Gdy w jakimś kraju UE pojawia się rząd niezgadzający się z jej polityką, natychmiast w tym kraju pojawią się kłopoty z praworządnością, które równie szybko znikają, gdy władzę w tym kraju obejmuje rząd z Komisją się…
— ZdzisławKrasnodębski (@ZdzKrasnodebski) May 6, 2024
Zdaniem Waszczykowskiego działania instytucji unijnych w sprawie zastosowania mechanizmu praworządności wobec Polski to bezczelna ingerencja w procesy demokratyczne w państwie członkowskim. Tymczasem w Polsce poszukujemy wpływów Putina lekceważąc bezprawne działania Komisji.
Będziemy pokazywać ten proceder w kampanii wyborczej. Dowodząc upolitycznia europejskich instytucji, ich stronniczości i ich działania na rzecz lewicowo-liberalnych sił politycznych