- Panie premierze, podwyższyliście wiek emerytalny kobietom o siedem lat, na wsi o dwanaście lat. Pańscy doradcy, ale także politycy Platformy Obywatelskiej, mówili, że Polacy powinni pracować dłużej. Czy zamierzacie państwo podnieść wiek emerytalny, w tym wiek emerytalny dla kobiet? - takie pytanie padło z ust Elżbiety Witek do Donalda Tuska.
Po tym, jak Sejm odrzucił wniosek posła Prawa i Sprawiedliwości Przemysława Czarnka o odroczenie obrad do środy w związku z incydentem z udziałem posła Konfederacji Grzegorza Brauna, wznowiona została sesja pytań do kandydata na szefa Rady Ministrów Donalda Tuska
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości, była marszałek Sejmu Elżbieta Witek zwróciła uwagę, że ona sama nie uzurpuje sobie prawa do występowania w imieniu wszystkich kobiet w Polce, w przeciwieństwie do obecnie rządzących. - Ale ponieważ najwięcej kobiet zagłosowało na Prawo i Sprawiedliwość, więc mam prawo występować w imieniu tych kobiet, które są w grupie prawie ośmiu milionów obywateli, którzy zagłosowali na Prawo i Sprawiedliwość. Jaka była sytuacja polskich kobiet o których tak wiele pan mówi, wiemy i pamiętamy. Jest nas wielu. Pamiętamy tamte czasy, pamiętamy eurosieroctwo, pamiętamy pozostawienie dzieci pod opieką dziadków i wyjeżdżanie matek za granicę. Pamiętamy zabieranie dzieci z powodu biedy z rodzin. Pamiętamy, że kiedy była przemoc domowa, to kobiety uciekały z domów, a nie oprawca, dopiero myśmy to zmienili. Pamiętamy również sytuację nauczycielek, bo w oświacie pracują głównie kobiety, kiedy w trakcie gry zmieniliście jej zasady i odebraliście prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę nauczycielkom - powiedziała.
Prowadząca obrady wicemarszałek Dorota Niedziela próbowała odebrać głos Elżbiecie Witek, ale nieudolnie. - Proszę wyłączyć, jeżeli pani chce, ja nie będę protestować, zapewniam - odparła. Po tak zdecydowanej odpowiedzi, prowadząca obrady nie odważyła się na przerwanie pytania po czasie.
- Panie premierze, ale ważniejsza sprawa, podwyższyliście wiek emerytalny kobietom o siedem lat, na wsi o dwanaście lat. Pańscy doradcy, ale także politycy Platformy Obywatelskiej mówili, że Polacy powinni pracować dłużej. Czy zamierzacie państwo podnieść wiek emerytalny, w tym wiek emerytalny dla kobiet?