Dziś podczas obrad Sejmu doszło do nietypowej sytuacji. W trakcie posiedzenia na sali plenarnej pojawiła się osoba, która nie jest parlamentarzystą. Marszałek Sejmu poprosił ją o opuszczenie sali. W tym momencie część posłów zaczęła skandować: "lobbysta, lobbysta".
Sejm wznowił w czwartek wieczorem obrady; posłowie powrócili do rozpatrywania projektu ws. zamrożenia cen energii. Głos zabrał m.in. były minister Waldemar Buda (PiS), po jego wystąpieniu marszałek Hołownia zwrócił uwagę na osobę będącą na końcu sali sejmowej.
"Przepraszam bardzo, czy pan, który stoi tutaj na końcu sali jest posłem? Jest parlamentarzystą tak? Ja chyba nie miałem jeszcze okazji zapoznać się z panem posłem, bardzo się cieszę. Przepraszam, pan jest parlamentarzystą czy nie? Rozumiem, że nie jest, to proszę opuścić salę"
W tym momencie część posłów zaczęła skandować: "lobbysta, lobbysta".
"Z całą pewnością poprosimy Straż Marszałkowską o ustalenie, co tutaj się wydarzyło, osoby które nie są posłami nie powinny znajdować się na sali obrad"
- podkreślił Hołownia.
Kim był człowiek, który pojawił się na sali i podszedł do posła KO, Pawła Papke? Zdaniem posła PiS, Janusza Cieszyńskiego, był to Marek Wójcik, były wiceminister administracji i cyfryzacji.
Pan Marek Wójcik, były wiceminister administracji i cyfryzacji. Przemiły człowiek.
— Janusz Cieszyński (@jciesz) December 7, 2023
Okazuje się, że to faktycznie zarejestrowany lobbysta.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) December 7, 2023
To teraz lobbyści będa uchwalać prawo? Kto go tam wpuścił @szymon_holownia ? https://t.co/zYQhP0uhyJ pic.twitter.com/MnhAJ3MU21
❗️Marek Wójcik - zarejestrowany lobbysta - „tak o” wszedł sobie na salę plenarną! 🤯 Oto nowe porządki Marszałka Hołowni 😡 pic.twitter.com/H7WLAh4MhX
— Katarzyna Czochara (@Czochara_posel) December 7, 2023