Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Tomasz Sakiewicz w najnowszej "Gazecie Polskiej": Jeszcze będzie wiosna

Polska po ośmiu latach rządów Zjednoczonej Prawicy to kompletnie inny kraj niż ten z 2015 roku. Zdecydowana większość z nas ma o wiele wyższy poziom życia, zredukowano skrajną biedę do minimum, bezrobocie niemal nie istnieje. Po kraju można się poruszać zdecydowanie szybciej zarówno samochodem, jak i koleją. Do mniejszych miejscowości powróciły komisariaty policji, poczty, żłobki i przedszkola. Szkoły wyposażane są w laptopy dla uczniów. Pensje lekarzy i reszty personelu medycznego wzrosły niemal dwukrotnie - pisze Tomasz Sakiewicz w najnowszej "Gazecie Polskiej".

Polska po ośmiu latach rządów Zjednoczonej Prawicy to kompletnie inny kraj niż ten z 2015 roku
Polska po ośmiu latach rządów Zjednoczonej Prawicy to kompletnie inny kraj niż ten z 2015 roku
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Armia z mniejszej niż 100 tys. obecnie liczy już prawie 200 tys. żołnierzy. Wycofany lub przekazany Ukrainie został posowiecki sprzęt, a żołnierze otrzymują supernowoczesny własnej produkcji lub kupowany w USA i Korei Południowej. Na naszym terytorium stacjonuje kilkanaście tysięcy wojsk NATO, głównie amerykańskich. Do Polski przeprowadza się produkcja zarówno z Azji, jak i Europy Zachodniej. Mamy ogromne inwestycje najwyższych technologii ze Stanów Zjednoczonych. Poziomem rozwoju zbliżyliśmy się do 80 proc. średniej unijnej i ten dystans bardzo szybko się zmniejsza. 

Warto to wszystko zapamiętać włącznie ze skończonymi i rozwijanymi inwestycjami, jak przekop Mierzei Wiślanej, tunel w Świnoujściu, Baltic Pipe, Gazoport czy nowo powstającymi – CPK i programem energii atomowej. Polska nigdy w historii tak szybko się nie rozwijała i nigdy nasze społeczeństwo nie było tak zamożne w stosunku do mieszkańców Europy. 

Nie oznacza to, że prawica odnosiła same sukcesy. Ale przyszło jej rządzić w warunkach skrajnych: największa od 100 lat pandemia i wojna za naszą wschodnią granicą. 

Widać wyraźnie, że część tych sukcesów może zostać pogrzebanych przez „drużynę resetu” powracającą do władzy. Nasze ambicje gospodarcze i ochrona militarna mają zostać przycięte tak, żeby nie konkurować z Niemcami i by ich rynek pracy dalej zasilały setki tysięcy Polaków. Co gorsza, jest już niemal pewne, że „drużyna resetu” zgodzi się na pozbawienie Polski realnego prawa głosu w UE i napływ imigrantów. 

Bardzo mocno zagrożona jest wolność słowa. Reseciarze zapowiadają zamach na media publiczne i zemstę na dziennikarzach, którzy mieli inne poglądy niż to, co im odpowiada. 

Obóz patriotyczny nie jest bezradny. Głosowało na niego prawie 8 mln ludzi, wykazuje dużą zwartość i ma realnego lidera, jakim jest Jarosław Kaczyński. Jeżeli ocali i rozwinie konserwatywne media, rozproszkowany obóz „reseciarzy” – już wchodzący w konflikt z amerykańskimi interesami – nie da rady długo rządzić. Wojna rozlewa się po całym świecie. W tych warunkach nawet oszołomiony propagandą elektorat szybko zejdzie na ziemię. Ale dzisiaj skupmy się na jedności i budowie naszych mediów. Niech każdy zrobi to, co może, a wkrótce nadejdzie wiosna, nowa wiosna dla Polski. 
 

 



Źródło: Gazeta Polska

Tomasz Sakiewicz