Wrzesień to dla Polaków szczególny miesiąc, jeśli chodzi o pamięć o wydarzeniach związanych z wybuchem II wojny światowej i wpisujących się w długą tradycję martyrologii polskiego narodu. Znaczące jest więc w tym kontekście, że kolejny dzień września staje się przyczynkiem do uczczenia ludzi, którzy ponieśli bohaterską śmierć męczeńską tylko z tego powodu, że chcieli zachować wierność ewangelicznemu przykazaniu miłości bliźniego.
10 września w podkarpackiej miejscowości Markowa odbyła się beatyfikacja rodziny Ulmów, którzy zostali zamordowani przez hitlerowców 24 marca 1944 r. za pomoc, jakiej udzielili ukrywającym się u nich ponad rok żydowskim sąsiadom.
Przez wiele lat tragiczna historia nowo błogosławionych była dla świata pozornie zapomniana, ale nadal noszono ją wyrytą w sercach i świadomości mieszkańców Markowej i zarazem najbliższych sąsiadów Ulmów. Na szczęście Agnieszka Bugała – dziennikarka, redaktorka tygodnika katolickiego ,,Niedziela” związana z portalem ,,Aleteia”, w książce „Ulmowie. Sprawiedliwi i błogosławieni” postanowiła wyłonić losy tej tragicznie zmarłej rodziny z odmętów naszej trudnej historii i przywrócić pamięć o nich na właściwe i godne miejsce.
Pozycja jest o tyle wyjątkowa, że na każdej jej stronie czuć niebagatelny wkład osobisty i emocjonalny autorki, która w swojej wcześniejszej pracy dziennikarskiej i publikacjach zebrała już bardzo duże doświadczenie w podejmowaniu trudnych, kontrowersyjnych i bolesnych tematów. Bugała dołożyła wszelkich starań, żeby przed wydaniem książki jak najbardziej to tylko możliwe poznać historię rodziny Ulmów, zaczynając od takich niuansów jak ich podejście do codziennych spraw życia, zwyczajów i pracy, wzajemnych relacji, aż po tak złożone tematy jak aspekt wzrastania całej rodziny w głębokim szacunku i przywiązaniu do przesłania Ewangelii.
Autorka wykonała godną uznania, tytaniczną pracę, wertując w archiwach i bibliotekach setki stron dokumentów i monografii dotyczących literatury przedmiotu, ale co ważniejsze, rozmawiając także z mieszkańcami Markowej, w tym z ostatnimi żyjącymi świadkami dramatycznych, marcowych wydarzeń roku 1944. Niekwestionowaną wartością tej książki jest także zawarty w niej szereg nieopublikowanych dotychczas prywatnych zdjęć rodziny Ulmów i związanej z nimi różnorakiej dokumentacji.
Dzięki tak znaczącemu zaangażowaniu, ciężkiej pracy i kronikarskiemu zacięciu Agnieszki Bugały, przy (co warto dodać) niebagatelnej pomocy wiceszefa IPN, historyka dr. Mateusza Szpytmy – prywatnie samego pochodzącego ze wsi Markowa krewnego rodziny Ulmów – otrzymujemy naprawdę niezwykłą pozycję. Jest to rzetelny reportaż malujący obraz ludzi zwyczajnych, ale jakże niezwykłych zarazem, bo próbujących przetrwać w bezdusznych wojennych realiach, zachowując niezłomną postawę i przywiązanie do wartości chrześcijańskich, idących przecież w parze z umiłowaniem i szacunkiem do każdego życia, za co w tych odczłowieczonych, ponurych czasach zapłacili najwyższą ofiarę.
Tę wyjątkową książkę, opowiadającą o sile człowieczeństwa i wielkich wartościach drzemiących w skromnych ludziach, będących niekwestionowanym wzorem dla nas wszystkich, co finalnie odzwierciedliło umieszczenie rodziny Ulmów na ołtarzach, mogą Państwo już nabyć w Sklepie „Gazety Polskiej” - TUTAJ.