Na tę ucztę weselną 150 kucharzy przygotowało potrawy z 323 wołów, 11,5 tysięcy gęsi, 40 tysięcy kurczaków, 194 345 jaj, 140 funtów rodzynek, 730 funtów fig, trzech wiader miodu, 1,5 kwintala szafranu, 338 funtów pieprzu, 75 tys. krabów. Wszystko, co działo się m.in. właśnie w kuchni opisał świadek wydarzenia kronikarz Hans Seybolt. W dodatku przez wszystkie dni świętowania obywatelom miasta oraz gościom wydawano dwa razy dziennie chleb i wino oraz potrawy przygotowywane każdego dnia.
Jadwiga Jagiellonka urodziła się 21 września 1457 roku w Krakowie. Była drugim z kolei dzieckiem Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki. Imię otrzymała po królowej Jadwidze Andegaweńskiej. O jej rękę ubiegali się najważniejsi kawalerowie Europy, w tym kilkukrotnie Maciej Korwin, przyszły król Węgier, którego jednak nie cierpiała królowa Elżbieta. Miała nawet powiedzieć: „Matyasz chłop, kurczek, Wołoszyn, pies, niegodziem jej”. Kazimierz Jagiellończyk, zwrócił się w stronę Bawarii, chcąc sojuszu zabezpieczającego południowo-zachodnie granice Czech. W 1473 rokum polscy posłowie – Stanisław Kurozwęcki i Paweł Jasieński rozpoczęli rozmowy z Ludwikiem IX Bogatym w sprawie małżeństwa Jadwigi z jego synem Jerzym. Negocjacje toczyły się w Łęczycy i Radomiu. 30 grudnia 1474 roku Jadwiga wyraziła zgodę na ślub. Dzień później podpisano umowę. Królewska córka otrzymała posag w wysokości 32 tysięcy złotych węgierskich, a wartość jej wyprawy wyniosła ponad 100 tysięcy złotych. Z racji powinowactwa młodej pary – dziadek Jadwigi Albrecht II Habsburg był bratem Małgorzaty Habsburżanki, babki Jerzego – wystarano się też o dyspensą, którą papież Sykstus IV wystawił 26 maja 1475 roku.
Pożegnanie Jadwigi z rodziną odbyło się 10 października. Dwa tygodnie później orszak królewny dotarł do Wittenbergi. 14 listopada nastąpił uroczysty wjazd do bawarskiego Landshut, dając początek świętowanemu do dzisiaj w Niemczech tzw. Weselu w Landshut. Wesele było największą uroczystością ślubną późnego średniowiecza i zgromadziło wiele znamienitych osobistości: przybyli cesarz Fryderyk III, jego syn Maksymilian, elektor brandenburski Albrecht III Achilles, Zygmunt Habsburg, elektor Palatynatu Filip Wittelsbach, margrabia badeński Albrecht, hrabiowie wirtemberscy Ulryk i Eberhard, landgraf leuchtenberski Ludwik oraz hrabia henneberski Otto.Książę Albrecht okazał się świetnym mówcą i wybitnym mistrzem ceremonii, podczas uroczystości sam zorganizował wiele wydarzeń i niespodzianek. Ślub odbył się w kościele św. Marcina. Następnego dnia rozpoczęła się uczta, w której brało udział 9 tysięcy osób. Kronikarz Veit Arnpeck zapisał, że koszty wesela wyniosły ponad 60 tys. guldenów, co odpowiada ponad 10 mln dzisiejszym euro.
Niestety małżeństwo Jadwigi nie było szczęśliwe. Jerzy Bogaty oddawał się pijaństwu i rozpuście. Królewna była cicha i pobożna. Mimo iż doczekali się piątki dzieci, nie osiągnęli porozumienia. Dziesięć lat po największym, ślubie Europy, Jerzy oddalił żonę do Burghausen, gdzie zamieszkała w zamku pozbawiona wszelkich uciech światowych, miała młoda księżna jedyną pocieszycielkę swoją: samotność. Jadwiga zerwała kontakty z rodziną w Polsce, choć do końca życia podpisywała się „geborene Königin von Polen” („urodzona królowa Polski”). Zmarła niespodziewanie 18 lutego 1502 roku. Została pochowana w klasztorze cystersów w Reitenhaslach. Do dziś w podłodze kościoła można oglądać płytę nagrobną córki Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki.