Warszawa domaga się od Berlina uprzątnięcia śmieci zwiezionych do Polski. W tej sprawie wystosowana ma zostać skarga do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Polski rząd podkreśla, że ma dowody na to, że niemieckie odpady zostały nielegalnie przetransportowane na terytorium RP. Będzie to pierwsza skarga Polski na inny kraj UE w historii.
- Oczekujemy, że Republika Federalna Niemiec, nie tylko w pięknych słowach będzie mówiła ekologii, ale ten temat rozwiąże, bo hipokryzja jest tu zauważalna. Nie może być tak, że polski podatnik będzie płacił jakąkolwiek złotówkę za ,to co wyprawiały niemieckie firmy na terytorium RP między innymi w 2015 roku - mówił na konferencji prasowej w Brukseli wiceszef resortu klimatu i środowiska Jacek Ozdoba.
Wiceminister @MKiS_GOV_PL @OzdobaJacek w #Bruksela: Polska wielokrotnie występowała do Niemiec, aby zostały zabrane śmieci, które zalegały na naszym terytorium. Bezwzględnie domagamy się, aby nie ignorować tego problemu i odpady te zostały sprzątnięte. Niemcy chcą uchylać się od…
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) September 20, 2023
Polityk wyjaśnił, że chodzi o 35 tysięcy ton odpadów, które zostały zwiezione do Polski podczas rządów opozycji. Podkreślił, że polski rząd ma to udokumentowane, a zebrane dowody nie zostawiają cienia wątpliwości, że odpowiedzialność w tej sprawie ponosi Berlin.
Wiceminister @MKiS_GOV_PL @OzdobaJacek w #Bruksela: Materiał dowodowy potwierdza, że na teren Polski zostały nielegalnie przywiezione niemieckie śmieci. To 35 ton odpadów zwiezionych podczas rządów opozycji. Polska domaga się, aby ta sprawa została uporządkowana, a strona…
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) September 20, 2023
Sprawa zostanie dziś przedstawiona podczas wystąpienia podczas wystąpienia w Brukseli. To formalny etap przed oficjalnym wniesieniem skargi do Trybunały Sprawiedliwości Unii Europejskiej. - Miejmy nadzieję, że pójdą po rozum do głowy i przed wniesieniem oficjalnej skargi do TSUE, czy na przykład po dzisiejszym wysłuchaniu przed Komisję Europejską, strona niemiecka stwierdzi, że jednak warto jest pokazać działania ekologiczne i przestrzegać przede wszystkim prawa unijnego - zaznaczył.
Pierwsza skarga złożona przez Polskę na inne państwo UE w historii.
— Jacek Ozdoba (@OzdobaJacek) September 20, 2023
Polski podatnik nie będzie płacić za niemieckie śmieci. 35 tys. ton czeka na ich zabranie przez Berlin.
Dziś podczas wysłuchania w Brukseli przedstawimy nasze stanowisko. To etap formalny przed wniesieniem… pic.twitter.com/M4BP1Eaf8c