Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Nowe fakty ws. śmierci Prigożyna. Fragmenty ogona odrzutowca spadły 2,5 km od reszty maszyny

Rosyjska agencja transportu lotniczego potwierdziła w środę wieczorem, że na pokładzie samolotu, który rozbił się w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji, był szef najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn i jego "prawa ręka" Dmitrij Utkin, pseudonim "Wagner". Według rosyjskich mediów fragmenty ogona odrzutowca, który runął niedaleko Tweru, zostały znalezione w odległości prawie dwóch i pół kilometra od pozostałych części wraku maszyny.

Szczątki samolotu, którym miał lecieć Prigożyn
Szczątki samolotu, którym miał lecieć Prigożyn
telegram/screen

Fragmenty samolotu

W katastrofie miało zginąć 10 osób. Nie ma oficjalnych informacji na temat tego, kto w rzeczywistości znajdował się na pokładzie samolotu. Agencja opublikowała listę nazwisk siedmiu pasażerów i trojga członków załogi, którzy lecieli Embraerem z Moskwy do Petersburga. Na liście jest Prigożyn i Utkin.

Samolot rozbił się koło miejscowości Kużenkino. Nowe ustalenia mówią, że fragmenty ogona odrzutowca, który runął niedaleko Tweru, zostały znalezione w odległości prawie dwóch i pół kilometra od pozostałych części wraku maszyny. To najaktualniejsze informacje podane przez rosyjskie media.

To tylko wypadek?

Interesującym faktem jest, że rosyjskie media poświęcają tej katastrofie niewiele miejsca. Znajduje się ona wśród wielu innych wiadomości na prokremlowskich kanałach, a traktowana jest jako zwykły wypadek.

Przykładowo, agencja TASS ogranicza się do publikacji listy pasażerów odrzutowca. Z kolei białoruska państwowa agencja Biełta ostatnio wspomniała o Prigożynie wczoraj wieczorem. Dziś nie ma to pierwszoplanowego miejsca na ich stronie głównej.

 



Źródło: niezalezna.pl, rmf24.pl

#Rosja #Grupa Wagnera #Jewgienij Prigożyn #wypadek #zamach

Michał Gradus