Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Strzały do pracownicy Telewizji Republika. Manasterski wprost: To efekt nienawiści szerzonej przez Tuska

Mamy się bać, takie jest przesłanie tych strzałów, które się dziś rozległy - stwierdził Miłosz Manasterski, redaktor naczelny Agencji Informacyjnej odnosząc się do ostrzelania pracownicy Telewizji Republika. Jego zdaniem całe zdarzenie było "absolutnie celowe" i wynika z nienawiści, jaką szerzy Donald Tusk i jego środowisko.

"Atak na pracownicę Telewizji Republik, to wynik nienawiści szerzonej przez Donalda Tuska i jego środowisko"
"Atak na pracownicę Telewizji Republik, to wynik nienawiści szerzonej przez Donalda Tuska i jego środowisko"
Fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska

W poniedziałek po godzinie 13 nieznany jak dotąd sprawca oddał sześć strzałów z broni pneumatycznej do pracownicy administracyjnej Telewizji Republika, która znajdowała się pod siedzibą stacji. Na szczęście kobiecie nic się nie stało. Sprawa jest badana przez policję.

Tusk szerzy nienawiść

"To jest oczywiście zdarzenie bardzo niepokojące, dlatego, że przeciwnik polityczny prawej strony politycznej szerzy ślepą nienawiść. Nienawiść, która niestety jest coraz bardziej intensywna i coraz bardziej wzmacniana przez Donalda Tuska i jego kolegów"

– ocenił w rozmowie z TVP Info publicysta Miłosz Manasterski odnosząc się do szokującego zdarzenia. Jak dodał, "na szczęście ta nienawiść jest wciąż ślepa, bo te sześć strzałów mogło spowodować naprawdę bardzo poważne konsekwencje".

"Absolutnie celowe działanie"

Jak twierdzi publicysta, to coś niezwykłego, że "w państwie polskim, państwie demokratycznym, państwie, gdzie mamy pluralizm mediów, tak bardzo kwestionowana jest demokracja". Zdaniem Manasterskiego, było to "absolutnie celowe działanie". "Pamiętamy 4 czerwca, wielki marsz, którym Donald Tusk się szczyci. Pamiętamy, jakie były tam transparenty, jakie były wznoszone okrzyki, a to przecież tylko jeden z wielu wypadków szerzenia tej nienawiści".

W jego ocenie ta agresja wynika z bezsilności Donalda Tuska i jego środowiska. "Nie potrafią zaoferować swojej wizji Polski w sposób skuteczny, bo tej wizji nie ma. Nie potrafią wygrać wyborów, więc rośnie frustracja i tą frustracją dzielą się ze swoimi wyborcami".

"Mało tego, cały czas podnoszą temperaturę sporu politycznego, ale w sposób absolutnie prymitywny. Właściwie, to nawet nie jest spór polityczny, bo spierać się trzeba o coś, a tutaj nie ma sporu, tu jest bunt, kreowanie złości - szczególnie w stronę dziennikarzy i mediów"

– zaznaczył. Podkreślił, że w ostatnim czasie ataków na pracowników mediów było bardzo wiele i jego zdaniem mają one wywierać nacisk na dziennikarzy, żeby bali się mówić prawdę. "Mamy się bać, takie jest przesłanie tych strzałów, które się dzisiaj rozległy" - stwierdził.

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Telewizja Republika #Miłosz Manasterski #ostrzelanie pracownicy TV Republika

Mateusz Święcicki