GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Jens Stoltenberg przed szczytem w Wilnie: NATO planuje rekordowy wzrost wydatków na obronność

Na szczycie w Wilnie utworzymy Radę NATO-Ukraina, by zacieśnić naszą współpracę z Kijowem – zapowiedział dziś sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg podczas konferencji w Brukseli. Jak dodał, zamierzamy zwiększyć wydatki na obronność Sojuszu o 8,3 proc. „To największy wzrost od lat” – podkreślił.

Jens Stoltenberg
Jens Stoltenberg
.youtube.com/@NATONews

Szef NATO zaznaczył podczas konferencji, że Moskwa przyniosła śmierć i zniszczenie w serce Europy. Ocenił, że pragnęła zniszczyć Ukrainę i podzielić Sojusz.

Nasz szczyt da jasną komunikację – NATO jest zjednoczone, a Rosja zapłaci za swoją agresję. Podczas szczytu wzmocnimy Ukrainę jeszcze bardziej, kreśląc wizję dla jej przyszłości

– powiedział szef NATO.

Dodał, że spodziewam się, że przywódcy Sojuszu Północnoatlantyckiego uzgodnią pakiet trzech elementów, aby zbliżyć Ukrainę do NATO.

Po pierwsze uzgodnimy wieloletni program wsparcia, który ma zapewnić pełną interoperacyjność między ukraińskimi siłami lądowymi, a NATO. Po drugie wzmocnimy nasze więzy polityczne, ustanawiając radę ukraińsko-natowską. Po trzecie mam nadzieję i spodziewam się, że nasi przywódcy potwierdzą chęć sprawiania, aby Ukraina stała się członkiem NATO i uzgodnią, w jaki sposób przybliżać Ukrainę do tego celu

– podkreślił.

Dodał, że „uzgodniono nakłady 500 milionów euro na kluczowe potrzeby, takie jak mosty pontonowe, paliwo, zasoby pozwalające rozminowywać Ukrainę, ale także wesprzemy Ukrainę, Jeśli chodzi o sektor obronny i szpitale polowe”.

Pomożemy Ukrainie przejść w etap bardziej nowoczesny już, nie w postsowiecki - jeśli chodzi o sprzęt. Pan prezydent Zełenski będzie brał udział w posiedzeniu inauguracyjnym tej nowej Radynatowsko-ukraińskiej, podczas której będą podejmowane ważkie decyzje, gdzie wszyscy będziemy zasiadać równi w prawach, dzieląc się tematami bezpieczeństwa. Będziemy podejmować istotne decyzje dotyczące odstraszania i obrony, kreśląc plany regionalne, a także przeciwstawiając się Rosji i terroryzmowi. Będzie taki plan nakreślony dla północy, dla Atlantyku i Europy, ale także dla regionu środkowego, czyli Europy Środkowej i akwenu Morza Bałtyckiego i wreszcie plan dla akwenu morza Śródziemnego. Tam NATO podwyższa poziom gotowości 300 tys. żołnierzy, w tym istotnych sił bojowych. Spodziewam się, że uzgodnimy także taki plan pozwalający zagregować popyt, zwiększyć interoperacyjność i dostępne możliwości. W tym celu musimy więcej inwestować. Podczas szczytu podejmiemy bardziej ambitne zobowiązania obronne, tak aby inwestować co najmniej 2 proc. PKB w obronność narodową. Dziś także czynimy nowe szacunki nakładów na obronność w 2023 roku. Będą one u sojuszników europejskich i w Kanadzie rosnąć o 8,3 proc. To jest dziewiąty rok z kolei, kiedy zwiększamy nakłady na obronność. Sojusznicy europejscy oraz Kanada łącznie z zainwestują już ponad 450 miliardów dolarów więcej, od momentu podjęcia tego zobowiązania przez Sojusz w 2014 roku. Tylko troje sojuszników już wydawało ponad 2 proc. na obronność, a teraz już jedenaścioro sojuszników ten cel przekroczy i ta liczba będzie jeszcze bardziej rosnąć w przyszłym roku. Podczas szczytu będą uczestniczyć także przywódcy Australii, Nowej Zelandii, Japonii i Korei Południowej, ponieważ nasze bezpieczeństwo nie ma charakteru regionalnego, oni ma charakter globalny

– poinformował Stoltenbereg.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#świat

Michał Gradus