Wicepremier Kaczyński wspomina w Bogatyni swojego brata. "Pamiętajcie o nim"
Jeszcze raz, z całego serca dziękuję za te flagi, za przybycie tutaj, za to, że wyraziliście w ten sposób swoje poparcie i swoją miłość do Polski i dajecie szansę na to, że ta Polska będzie się rozwijać, będzie suwerenna, będzie silna - powiedział na zakończenie konwencji w Bogatyni prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński. Na koniec wspomniał swojego zmarłego brata, śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Pamiętajcie o nim" - poprosił.
Prezes PiS zwrócił uwagę, że w Bogatyni zabrakło jeszcze jednej osoby - Pawła Kukiza, który bierze dziś udział w ślubie córki. Ponadto obchodzi dziś także 60. urodziny. Zebrani odśpiewali głośne "Sto lat".
Ja zawsze jak mi śpiewają "Sto lat" to przypominam mojego śp. brata. Bardzo dziękuję panu profesorowi Giżyńskiemu, że go przypomniał. Nie byłoby nas tutaj, nie byłoby nas przy władzy, niczego, co się udało zrobić po 2010 roku, ani wcześniej po roku 2000, kiedy został ministrem sprawiedliwości. Porozumienie Centrum powstało dzięki niemu, dzięki jego uparciu, jego sile politycznej. Powtarzam - tego by nie było. Dlatego pamiętajcie o nim, jego już nie ma przeszło 13 lat
- podkreślił prezes PiS.
Jeszcze raz dziękuję i to nie pierwsze nasze spotkanie w tej kampanii, może inne nie będą aż tak wielkie, ale to spotkanie niesłychanie ważne, ono się wpisze w piękną historię tego miejsca i powiem więcej - w historię Polski
- dodał wicepremier.
Źródło: niezalezna.pl,
