Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Tusk pozwany za słowa o górnikach. Sprawa przeniesiona do sądu... na drugi koniec Polski!

Poseł PiS Grzegorz Matusiak złożył pozew przeciwko Donaldowi Tuskowi, który w trakcie jednego z wystąpień powiedział, że w czasie manifestacji górników pod JSW w 2015 r. nie było rannych. Sąd w Jastrzębiu-Zdroju skierował sprawę do Sądu Okręgowego w Rybniku, a ten do sądu w... Gdańsku.

Donald Tusk
Donald Tusk
Zbigniew Kaczmarek/Gazeta Polska

Grzegorz Matusiak złożył pozew przeciwko Donaldowi Tuskowi 23 lutego br. o czym pisaliśmy w Niezalezna.pl. Przewodniczący PO w czasie spotkania z mieszkańcami w Płocku w listopadzie 2022 r. mówił bowiem, "to słynne kłamstwo, że rząd Ewy Kopacz strzelał do górników", "jakoś ja nie zauważyłem żadnego rannego górnika". Chodziło o demonstracje pod siedzibą JSW w Jastrzębiu-Zdroju w lutym 2015 r. 

W pozwie przeciwko liderowi PO - Grzegorz Matusiak żąda przeprosin dla rannych górników i 20 tys. zł na Fundację Rodzin Górniczych, która wspiera bliskich poszkodowanych w katastrofach górniczych. W czasie demonstracji pod siedzibą JSW w 2015 r. rannych zostało prawie 20 osób. Najciężej Marcin Gralak, który doznał urazu głowy, upadając złamał też kończynę. Spędził w szpitalu prawie 2 miesiące. Odniesione urazy sprawiły, że nie wrócił na poprzednie stanowisko pracy, a jego rodzina została bez środków do życia. Teraz jest głównym świadkiem w sprawie.

Matusiak złożył pozew przeciwko Donaldowi Tuskowi w Jastrzębiu-Zdroju, ale z jastrzębskiego Sądu Rejonowego sprawa została przeniesiona do Sądu Okręgowego w Rybniku. Teraz okazuje się, że trafiła ona... do Gdańska.

- Sprawa została zarejestrowana w Sądzie Okręgowym w Rybniku pod sygnaturą akt I C 558/23 - poinformowała nas sędzia Agata Pędracka, prezes SO Rybnik. - Termin rozprawy nie został wyznaczony, gdyż postanowieniem z 31 marca br. sprawę przekazano zgodnie z właściwością miejscową do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Postanowienie nie jest prawomocne. Do rozpoznania sprawy System Losowego Przydziału Spraw wyznaczył panią sędzię Ewę Kosiorowską.

Wiem, że teraz sprawa ma trafić do Gdańska. Wolę, by pozostała na Śląsku. Złożyłem w tej sprawie zażalenie. Uzasadniam je, tym że po pierwsze manifestacja w czasie, której górnicy odnieśli obrażenia miała miejsce w Jastrzębiu-Zdroju, a po drugie łatwo do SO w Rybniku mogą dojechać mieszkający w Jastrzębiu-Zdroju świadkowie - ranni górnicy. Choć jeszcze czekam na decyzję sądu

– mówi nam poseł Matusiak.

 - To przenoszenie sprawy można określić słowami: "goń Tuska, goń". Z Jastrzębia do Gdańska... Pan Donald Tusk mi ucieka, ale myślę - że sprawiedliwości stanie się zadość i sąd w Gdańsku może szybciej nawet rozpatrzy sprawę. Głównym świadkiem jest pan Marcin Gralak, ale obrażenia odniosły też inne osoby, które najprawdopodobniej też będą zeznawać. Cały czas kontaktują się ze mną kolejni poszkodowani podczas manifestacji w 2015 r. - podsumowuje parlamentarzysta PiS.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Donald Tusk

Agnieszka Kołodziejczyk