Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Prigożyn kontra Girkin. Zaostrza się walka o wpływy na Kremlu. Gdzie dwóch się bije… Putin korzysta?

Kierujący Grupą Wagnera Jewgienij Prigożyn oraz były pułkownik rezerwy Specnazu GRU, rosyjski dowódca terrorystów z Donbasu Igor Girkin zaczęli się wzajemnie zwalczać. Choć do tej pory obaj pozowali na radykałów i krytyków sposobu prowadzenia wojny przez Putina, zdaniem analityków amerykańskiego think tanku Institute for the Study of War –na rywalizacji pomiędzy Prigożynem i Girkinem jest korzystna sam Władimir Putin. „Sprzeczka pomiędzy finansistą Grupy Wagnera Jewgienijem Prigożynem i byłym rosyjskim oficerem Igorem Girkinem ujawnia nowy obszar rywalizacji o wpływy polityczne pomiędzy środowiskami nacjonalistycznymi” – ocenia ISW w najnowszym raporcie.

Igor Girkin i Jewgienij Prigożyn
Igor Girkin i Jewgienij Prigożyn
na podstawie Government of the Russian Federation oraz ВО «Свобода» - https://picasaweb.google.com/102652274152528116947/23031082014, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=37190633

Zaczęło się od tego, że Girkin skrytykował Prigożyna za „ambicje polityczne” i „niezwykle szkodliwą dla Rosji” działalność w mediach. Wcześniej oceniał, że bojownicy Wagnera są źle wykorzystywani na froncie przez kierownictwo wojskowe. Prigożyn odrzucił zarzuty dotyczące „ambicji politycznych” i zapewniał, że jego celem jest wyłącznie dobro Grupy Wagnera i „wykuwanie rosyjskiego patriotyzmu”. Zaproponował również Girkinowi, by przyjechał na front i objął dowództwo jednego z oddziałów szturmowych.

Prigożyn i Girkin – którzy są krytykami sposobu prowadzenia wojny przez prezydenta Władimira Putina – prawdopodobnie rywalizują o wpływy i patronat wśród prowojennych polityków, rozczarowanych przebiegiem wojny.
- czytamy w raporcie ISW.

Ośrodek oceniał wcześniej, że środowiska nacjonalistyczne w Rosji można podzielić na trzy grupy, które łączy krytycyzm wobec ministerstwa obrony, lecz różnią cele. 

Są to:

  • rosyjscy lub separatystyczni weterani (do tej grupy należy Girkin), 
  • nacjonaliści posiadający własne formacje paramilitarne (Prigożyn) 
  • blogerzy i korespondenci wojskowi. 

Publiczne połajanki Prigożyna i Girkina zdaniem analityków amerykańskiego think tanku mogą mieć na celu umocnienie pozycji każdego z nich w środowiskach prowojennych, w tym – wśród wpływowych zwolenników wojny we władzach.

Według ISW atak Prigożyna na Girkina – byłego dowódcy z Donbasu (z początku wojny w 2014 r.) może być korzystny dla samego Putina. 

Prigożyn jest bardzo wpływowy w przestrzeni informacyjnej i w wyniku tej wymiany (zarzutów) wielu blogerów wojskowych oskarżyło Girkina o brak doświadczenia bojowego i tchórzostwo. Prigożyn mógł próbować podważyć pozycję Girkina, by umocnić się w środowisku nacjonalistycznym, jednocześnie, choć niekoniecznie celowo, dyskredytując jednego z najbardziej głośnych krytyków Putina.
- ocenia ISW.

Ponadto, zdaniem ekspertów z ISW, Prigożyn zapewne chce uniknąć powtórzenia losu Girkina, który po porażkach w Donbasie i zestrzeleniu nad Donbasem malezyjskiego samolotu pasażerskiego (zginęło 298 osób) w 2014 r. został odsunięty od kierowania rosyjskimi działaniami na Ukrainie.

ISW odnotowuje, że Putin kontynuuje kampanię niszczenia niezależnych mediów, w tym poprzez uznanie za organizacje niepożądane szeregu z nich, w tym portali Meduza, Ważnyje Istorii, Bellingcat, The Bell i The Insider. Jednocześnie Putin próbuje zbudować środowisko przychylnych sobie blogerów wojskowych, by osłabiać wpływy rosnących w siłę oponentów - Prigożyna i Ramzana Kadyrowa. 

 

 



Źródło: Niezalezna.pl, PAP

#Rosja #związki z Moskwą #rosyjskie wpływy #wojna #Ukraina #Putin #Igor Girkin #Jewgienij Prigożyn