Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Rażenie prądem, oblewanie wodą, bicie. Tak Rosjanie torturują w Mariupolu - dramatyczna relacja studenta

Rosyjscy zwyrodnialcy przez prawie miesiąc torturowali azerbejdżańskiego studenta Husejna Abdullajewa, którego wzięto do niewoli podczas próby ewakuacji z Mariupola - poinformowała na Facebooku rzecznik praw obywatelskich Ukrainy Ludmiła Denisowa.

facebook.com/denisovaombudsman

Hussejn Abdullajew był studentem trzeciego roku na Uniwersytecie Państwowym w Mariupolu. Został wzięty do niewoli przez rosyjskich najeźdźców 17 marca podczas próby ewakuacji z tego miasta. Mężczyzna miał być brutalnie torturowany przez bestialskich okupantów. 

Do jego zatrzymania doszło w punkcie kontrolnym niedaleko Berdiańska. Mężczyznę rozebrano do bielizny, zakuto w kajdanki a następnie przewieziono do aresztu tymczasowego. 

"Torturowali mnie każdego dnia" 

Podczas "przesłuchań" Abdullajew tłumaczył Rosjanom, że jest Azerbejdżaninem oraz pokazywał swoje dokumenty. Rosjanie wielokrotnie razili go prądem i żądali, by przyznał, że jest żołnierzem ukraińskiego Batalionu Azowskiego

„Oni (torturowali mnie) każdego dnia. 21 marca były moje urodziny i torturowali mnie przez cały dzień… Z reguły tortury porażenia prądem trwały 20-30 minut, a bili przez godzinę. Torturę powtarzano trzy razy dziennie. Czasem mdlałem, lano mnie zimną wodą i nadal byłem torturowany”

– powiedział Abdullajew w wywiadzie dla portalu media.az.

 Abdullajew opowiedział także dziennikarzom o krzykach i wystrzałach z broni, które słyszał z innych cel, w których torturowano ludzi. Jego relacja wskazuje na to, że Rosjanie podczas "przesłuchań" dokonywali okrutnych zbrodni na ogromną skalę. 

Apel rzecznik praw obywatelskich Ukrainy 

"Terror, okrutne i poniżające traktowanie ludności cywilnej na terytoriach okupowanych jest zbrodnią wojenną w rozumieniu Statutu Międzynarodowego Trybunału Wojskowego i Statutu Rzymskiego Międzynarodowego Trybunału Karnego oraz naruszeniem Konwencji Genewskiej dotyczącej ochrony osób cywilnych w czasie wojny"

- napisała rzecznik praw obywatelskich Ukrainy. 

"Wzywam Komisję ONZ ds. Badania Naruszeń Praw Człowieka podczas inwazji wojskowej Rosji na Ukrainę, aby wzięła pod uwagę te fakty dotyczące zbrodni wojennych i naruszeń praw człowieka na Ukrainie"

- dodała Ludmiła Denisowa

 



Źródło: nv.ua, media.az, facebook.com, niezalezna.pl

#Ukraina

Mateusz Mol