Jan Pietrzak bez ogródek o polityce Niemiec wobec Rosji: Oni wypromowali Putina
- Niemcy mają wielkie zasługi w tym, co się w Rosji dzieje. Mają też duży udział w tym, że Europa przestaje być Europą wolnych narodów, a staje się przybudówką Putina. Oni go wypromowali - mówił w programie "W punkt" Jan Pietrzak.
Administracja Donalda Tuska w marcu 2010 r. doprowadziła do zawarcia porozumienia sztabów generalnych Wojska Polskiego i Federacji Rosyjskiej o współpracy wojskowej - poinformował wczoraj wiceprezes PiS Antoni Macierewicz. Według niego, to porozumienie "przewidywało bardzo ścisłe związki, zwłaszcza na obszarze granicznym, między wszystkimi rodzajami wojsk polskich i rosyjskich".
"Ale przede wszystkim (porozumienie sztabów generalnych) przewidywało wspólne działanie, wspólne operacje wojskowe, tak zwane operacje pokojowe, które będą prowadziły oddziały armii polskiej i oddziały armii rosyjskiej wobec innych obiektów, wobec innych państw, wobec innych obywateli" - mówił Macierewicz. Prowadząca Katarzyna Gójska przypomniała, że na Ukrainie wedle rosyjskich władz w tej chwili toczy się "operacja specjalna, której celem jest zaprowadzenie pokoju".
"Były takie czasy, kiedy służby specjalne Polskie współpracowały z Ruskimi. Pokazywano jak to się upijano z kolegami z NKWD. Był to taki okres owocnej współpracy służb tych państw. To było pod rządami Tuska. Platforma Obywatelska Federacji Rosyjskiej – tak się ta partia powinna nazywać. Partia podporządkowana Rosji i Berlinowi. Są oni bardzo mało związani z polskimi interesami i potrzebami i możliwościami"
- ocenił Jan Pietrzak.
Z kolei Marian Kowalski przypomniał, że Radosław Sikorski (minister spraw zagranicznych w rządzie PO - red.) "poważnie mówił o wejściu Rosji do NATO", co było jego zdaniem "absurdalnym pomysłem".
"Gdyby rządy w Polsce dalej sprawowali ludzie, którzy są odpowiedzialni za katastrofę smoleńską, projekt uzależnienia od Rosji byłby zrealizowany. Przecież w Lublinie i na całej ścianie wschodniej nie było żadnych polskich żołnierzy przez wiele lat. Rozbrojenie Polski, doprowadzenie do tego, by dowodzenie armii przejęli wojskowi, którzy rozpoczęli kariery po stanie wojennym, to byłyby otwarte drzwi do tego, by Polska straciła suwerenność militarną. Była także informacja o tym, że Polska z Rosją dokona rozbioru Ukrainy"
- przypomniał Kowalski.
W programie omówiono również kwestię powołania komisji mającej zbadać zbrodnie ludobójstwa popełniane na Ukrainie. Pomysł spotkał się z aprobatą Polski i innych państw naszego regionu, jednak prowadząca podkreśliła, że "większego entuzjazmu na Zachodzie Europy w tej sprawie nie ma".
"Polityka Berlina jest prorosyjska. Ci kanclerze zatrudniani przez cara Putina za grube pieniądze. Całe korporacje kupione przez Putina. Niemcy to kraj bardzo prorosyjski. Teraz udają i się wycofują z tego. Trzeba pamiętać, że wybudowali Nord Stream 1 i Nord Stream 2. Niemcy mają wielkie zasługi w tym, co się w Rosji dzieje. Oni wypromowali Putina. Niemcy mają duży udział w tym, że Europa przestaje być Europą wolnych narodów, a staje się przybudówką Putina"
- powiedział Jan Pietrzak.
Zaznaczył, że "tylko w walce Ukraina może stać się niepodległa i suwerenna", a "Polacy mają w tym względzie dużą wiedzę i doświadczenie, ponieważ przez 123 lata walczyliśmy o wyzwolenie się z rosyjskiego panowania."
Źródło: Telewizja Republika, PAP, niezalezna.pl
