GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Kreml wycofuje wojska po ćwiczeniach? Brytyjskie media podają: Rosja zaatakuje w nocy

Choć rzecznik ministerstwa obrony Rosji Igor Konaszenkow poinformował dziś, że wojska rosyjskie po zakończeniu ćwiczeń rozpoczęły załadunek i będą wracać do garnizonów, to sytuacja przy granicy z Ukrainą wciąż pozostaje niepewna. Co więcej, brytyjski "The Sun", powołując się na informacje amerykańskiego wywiadu podaje, że dziś w nocy może dojść do inwazji na Ukrainę. - Wywiad USA twierdzi, że Putin wyda rozkaz do ataku prawdopodobnie o godzinie 1 nad ranem (czasu brytyjskiego; 2:00 w Polsce) w nocy z wtorku na środę – czytamy.

By Mil.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=77340689

Najpierw rzecznik ministerstwa obrony Rosji Igor Konaszenkow poinformował, że po zakończeniu ćwiczeń rosyjskie wojska zaczęły powrót do garnizonów, później tę informację potwierdził szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow podczas konferencji prasowej z szefem polskiego MSZ Zbigniewem Rauem.

To jednak nie zmniejsza obaw świata przed rosyjską inwazją militarną na Ukrainę. Co więcej, brytyjski dziennik "The Sun" podał, że decyzję o inwazji Władimir Putin ma podjąć już w nocy z wtorku na środę.

Jak podają media, „wysoko postawione źródła twierdzą, że przygotowania do obrony oblężonego kraju będą kontynuowane”. Powołując się na informacje wywiadu USA podano, że Putin wyda rozkaz do ataku prawdopodobnie o godzinie 1 nad ranem (czasu brytyjskiego; 2:00 w Polsce) w nocy z wtorku na środę.

Dodano także, że do inwazji dojdzie „prawie na pewno z wielu punktów” na południowej, wschodniej i północnej flance Ukrainy.

Z kolei na Twitterze pojawiły się informacje o kolumnie czołgów T-80U 4. Gwardii Kantemirowskiej Dywizji Czołgów Czerwonego Sztandaru Lenina na pograniczu z Ukrainą. Możemy je zobaczyć również na nagraniach.

Natomiast w rejonie Kurska zauważono rosyjskie wyrzutnie rakiet BM-27 kalibru 220 mm „Uragan”.

Także wyrzutnie rakiet i wiele innego sprzętu wojskowego zauważono w pobliżu Lelchytsy w obwodzie homelskim, 10 km od Ukrainy.

 

 



Źródło: The Sun, niezalezna.pl, twitter.com,

Beata Mańkowska