Jak zaznaczył, temperatura powietrza waha się od jednego-dwóch stopni mrozu do zera stopni Celsjusza.
"Wszędzie jest bezwietrznie. Panuje pełne zachmurzenie" – dodał ratownik dyżurny.
W niżej położonych miejscowościach – zauważył – "widać w promieniu dwóch kilometrów".
"Natomiast w górnych partiach gór widoczność nie przekracza kilkudziesięciu metrów. Niektóre szlaki górskie są śliskie" – mówił ratownik.
Przypomniał także, że idąc w góry turyści "zawsze powinni mieć naładowany telefon komórkowy", a w nim zainstalowaną aplikację "Ratunek". "Dzięki tej aplikacji łatwiej i szybciej możemy dotrzeć do poszkodowanych" – podkreślił.