Kucharz miliardera-pedofila złoży zeznania. Ma opowiedzieć o księciu Andrzeju

Epstein był niezwykle bogatym finansistą i członkiem amerykańskiej i brytyjskiej śmietanki towarzyskiej. Był również przestępcą seksualnym, który spędził 13 miesięcy za kratkami za seks z niepełnoletnią prostytutką. Stawiane mu zarzuty były dużo poważniejsze ale uciekł sprawiedliwości popełniając samobójstwo w swojej celi 10 sierpnia zeszłego roku. Tajemnicze okoliczności tej śmierci – jak fakt, że nikt nie zaglądał do jego celi pomimo wcześniejszej próby samobójczej czy awaria obu kamer – sprawiły, że większość osób jest przekonana, że został zamordowany aby nie wydać w trakcie procesu swoich potężnych znajomych. Jego śmierć nie zakończyła jednak sprawy. Obecnie trwa śledztwo w sprawie jego towarzyszki Ghislaine Maxwell.

Jak donoszą brytyjskie media 51-letni kucharz celebryta Adam Perry Lang pracował dla Epsteina w latach 1999-2003. Miał pójść na współpracę z FBI i podobno odpowiada na wszystkie pytania śledczych. On sam nie jest na razie o nic oskarżony i prawdopodobnie nie brał udziału w pedofilskich orgiach, jakie rzekomo miał organizować Epstein na swojej prywatnej wyspie. Ofiary finansisty twierdzą, że kucharz był bardzo porządnym człowiekiem. Jego prawnik Lawrence Lustberg potwierdził, że Lang współpracuje z FBI a on sam stwierdził, że zawsze był gotów na taką współpracę.

Współpraca Langa może jednak oznaczać kłopoty dla brytyjskiego księcia Andrzeja, syna królowej Elżbiety II. Wiadomo, że książę Andrzej przyjaźnił się z Epsteinem, bywał też w jego posiadłości i latał jego prywatnym samolotem, nazywanym często Lolita Express. Związki z finansistą sprawiły, że książę wycofał się jakiś czas temu z życia publicznego, stracił też wynoszącą ćwierć miliona funtów rocznie pensję. Być może niedługo również straci oficjalny tytuł księcia.

Lang gotował także dla księcia Andrzeja. Co najmniej dwa razy, w 1999 i 2000, leciał razem z nim samolotem Epsteina. Według dziennika „Daily Mirror” kucharz posiada informację o prawdziwej naturze przyjaźni między księciem i finansistą – informacje, które amerykańscy śledczy bardzo chcieliby poznać aby użyć ich przeciwko Andrzejowi kiedy będą mieli okazję go w końcu przesłuchać. Sam Lang wcześniej zarzekał się publicznie, że w czasie swoich czterech lat na żołdzie Epsteina ani razu nie zauważył niczego niezwykłego w jego zachowaniu i nie miał świadomości, że jego szef jest pedofilem.

Jak donosi „The Mirror” Lang sam zgłosił się do FBI po otrzymaniu listu od jednej z rzekomych ofiar Epsteina. Virginia Giuffre twierdzi, że Epstein i Maxwell trzykrotnie zmusili ją do seksu z Andrzejem. Za pierwszym razem miała 17 lat, co w świetle amerykańskiego prawa jest uznawane za pedofilię. „Bądź moim bohaterem” - miała napisać do Langa.

Na razie nie wiadomo kiedy książę Andrzej, który publicznie wypiera się wszystkich zarzutów, stanie przed śledczymi. Amerykanie twierdzą, że jego prawnicy torpedują każdą próbę zorganizowania przesłuchania. Sam książę twierdzi natomiast, że to nieprawda i po prostu nie został jeszcze na żadne przesłuchanie zaproszony. Jeżeli jednak Lang zdradzi śledczym co o nim wie, to wkrótce może się to zmienić.

 

Źródło: knewz.com, The Mirror, Daily Mail