Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Chciał ukraść auto za 200 tys. zł. Nie wyszło, trafił za kratki

Zielonogórscy kryminalni zatrzymali mężczyznę, który próbował ukraść samochód wart ok. 200 tys. zł. Trafił on na trzy miesiące do aresztu. Według śledczych sprawa jest rozwojowa – poinformowała w poniedziałek Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Free-Photos

"Zatrzymanemu przedstawiono zarzut usiłowania kradzieży. 29-latek nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. W powyższej sprawie wszczęto śledztwo nadzorowane przez prokuratora"

- powiedziała Stanisławska.

Do zatrzymania mężczyzny doszło w miniony piątek. Tego dnia policjanci prowadzili działania operacyjne, aby zapobiec kradzieżom samochodów na terenie miasta i powiatu.

Około godz. 3 w nocy, na jednej z ulic Zielonej Góry policjanci zauważyli mężczyznę, który kręcił się przy Jeepie Grand Cheerokie. Był ubrany na czarno, na twarzy miał kominiarkę, a na dłoniach rękawiczki.

"Na widok policjantów mężczyzna zaczął uciekać. Kryminalni ruszyli za nim w pościg i szybko go zatrzymali. Był to 29-letni mieszkaniec Zielonej Góry, znany policji i wielokrotnie notowany za podobne przestępstwa. Miał przy sobie walizkę z urządzeniami służącymi do skanowania kodów kluczyków"

- powiedziała policjantka.

Podczas przeszukania mieszkania podejrzanego, funkcjonariusze znaleźli kluczyki i dokumenty od innych pojazdów, nośniki pamięci, telefony komórkowe, układy elektroniczne służące do otwierania pojazdów, gotówkę w kwocie prawie 3500 zł, którą zabezpieczono na poczet grzywny.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

dp