Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Prof. Radziszewski punktuje wyborcze obietnice KO ws. służby zdrowia. „Zwykła demagogia”

Koalicja Obywatelska obiecuje w swoim programie reformę służby zdrowia. O zasadność postulatów opozycji, a także realną możliwość ich wdrożenia, spytaliśmy prof. Piotra Radziszewskiego. - To jest zwykła demagogia. Dla mnie to są obietnice bez pokrycia - mówi o sztandarowej obietnicy KO dotyczącej szpitalnych oddziałów ratunkowych wybitny urolog.

prof. Piotr Radziszewski
prof. Piotr Radziszewski
PR/arch.

W swoich propozycjach programowych Platforma wraz ze swoimi koalicjantami, podnosi m. in. temat bezpieczeństwa lekowego, deklarując, że wyda "prawdziwą - a nie tylko na papierze – wojnę nielegalnemu wywozowi leków".

Spytaliśmy prof. Piotra Radziszewskiego (który jest autorem pomysłu utworzenia systemu krajowego bezpieczeństwa lekowego, mającego zapobiegać kryzysom, m.in. takim, z którymi Polska zmagała się wiosną), czy diagnoza KO jest  właściwa oraz czy dzięki niej będzie można skutecznie ewentualnym niedoborom przeciwdziałać?

„Nigdy nie jest tak, że jakikolwiek kryzys w dostępie do leków wynika tylko z jednej przyczyny. Eksport równoległy (nie tylko nielegalny wywóz leków), który za rządów Prawa i Sprawiedliwości istotnie ograniczony, jest zjawiskiem, z którym zawsze mieliśmy do czynienia”

- podkreślił Piotr Radziszewski.

W Polsce rynkowe ceny leków były zawsze istotnie niższe, niż w większości krajów Unii Europejskiej. To jest jedna z przyczyn tego zjawiska. Nielegalny eksport przez tzw. mafię lekową, jest kolejną przyczyną niedoboru leków na naszym rynku”

- dodał, wskazując też na inne przyczyny, o których warto w tym kontekście wspomnieć.

 „Otóż większość głównych gigantów farmaceutycznych, z racji na niską cenę produkcji leków (a konkretnie substancji czynnych zawartych w lekach), uzależniła się od dostawców azjatyckich. Dopóki nie będziemy mieli produkcji leków w Polsce, to nie będziemy mogli mówić o prawdziwym bezpieczeństwie lekowym”

- powiedział prof. Radziszewski i wskazał, że jego zdaniem walka tylko i wyłącznie z patologią pod postacią tzw. mafii lekowej, jest zaledwie jednym z wielu działań, które należy podjąć. 

„Pragnę wrócić uwagę, że pomiędzy rokiem 2007, a 2015, kiedy mieliśmy do czynienia z największym nasileniem eksportu równoległego, rząd PO-PSL tego problemu nie dostrzegał”

- mówił w rozmowie z Niezalezna.pl ekspert. 

Kolejna zastanawiająca propozycja programowa Koalicji Obywatelskiej to wprowadzenie możliwości świadczenia przez farmaceutów drobnych usług medycznych, takich jak np. szczepienia i zastrzyki. Spytaliśmy prof. Radziszewskiego, czy jego zdaniem jest to postulat realny, możliwy do spełnienia i przede wszystkim oczekiwany przez pacjentów?

„Opieka farmaceutyczna funkcjonuje w wielu krajach i dobrym tego przykładem jest Wielka Brytania. Żeby jednak taka opieka mogła dobrze funkcjonować, to musi zaistnieć kilka istotnych warunków, m.in. bardzo dobra współpraca farmaceuty, choćby z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej”

- ocenił lekarz.

„W większości krajów, w których to dobrze funkcjonuje, to wygląda tak, że ten farmaceuta zna swoich pacjentów, a co więcej, wie który lekarz rodzinny ich leczy. Farmaceuci musieliby mieć możliwość prowadzenia stosownej dokumentacji medycznej i kolejna rzecz, to jest jeszcze odpowiednie wyszkolenie tych farmaceutów”

- dodał.

Zdaniem profesora, należałoby się zastanowić nad wachlarzem możliwych do udzielania przez farmaceutę porad i ewentualnych świadczeń.

„W trakcie spotkań Narodowej Rady Rozwoju z przedstawicielami farmaceutów, rozmawialiśmy na ten temat wielokrotnie i rozważaliśmy to, jako jeden z możliwych wariantów do wprowadzenia”

- zaznaczył Piotr Radziszewski.

Na naszą uwagę, że przez okienko w aptece nie da się zrobić zastrzyku, prof. Radziszewski podkreślił, że tego typu procedura medyczna, ale także udzielanie porad medycznych, wymagałoby stworzenia odpowiedniej infrastruktury, w postaci odpowiednio wyposażonych gabinetów.

„Slogan Koalicji Obywatelskiej jest bardzo fajny, natomiast przygotowanie infrastruktury do jego wprowadzenia w życie wymaga dłuższego zastanowienia i opracowania odpowiedniego planu, którego dotychczas KO nie przedstawiła”

- powiedział nam ekspert.

Poprosiliśmy profesora Radziszewskiego, aby się odniósł do jeszcze jednej propozycji KO, która w swoim programie zapewnia, że każdy pacjent SOR otrzyma opiekę w ciągu 60 minut. - Każdy, kto był kiedyś na szpitalnym oddziale ratunkowym wie, że pacjenci przychodzą tam z różnymi problemami. Bywają i tacy, którzy chcą np. usunąć kleszcza i kierowani są wówczas do rejonu, lub nocnej i świątecznej opieki lekarskiej. Pozostali pacjenci są wstępnie kwalifikowani i przyjmowani w kolejności uwarunkowanej wagą problemu, z którym przychodzą. Czy obsłużenie w 60 minut każdego pacjenta jest w ogóle możliwe? - spytaliśmy eksperta.

„To jest zwykła demagogia. Dla mnie to są obietnice bez pokrycia, bo nawet kraje, w których SOR-y funkcjonują doskonale używają systemu triażowego, czyli dzielą pacjentów na tych, którzy muszą uzyskać pomoc natychmiast, następnie na tych, którzy mają uzyskać pomoc bardzo szybko (czyli w ciągu kilkudziesięciu minut)”

- wyjaśniał lekarz.

Jego zdaniem, dopóki na SOR będą trafiali pacjenci „z każdą największą błahostką, dopóty te SOR-y będą niewydolne, dlatego tak ważne jest odpowiednie zorganizowanie systemu równoległego, czyli choćby nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej”.

„SOR jest miejscem, gdzie ratuje się życie i nie może być to miejsce, gdzie przepisuje się zapominalskim pacjentom recepty. Ci, którzy rzeczywiście potrzebują pomocy muszą uzyskać ją wtedy, kiedy trzeba. Po to właśnie został stworzony system triażu”

- podkreślił.

Profesor Radziszewski wskazał, że także w krajach, gdzie przeznacza się na służbę zdrowia znacznie więcej pieniędzy niż w Polsce, czas oczekiwania na tego typu oddziałach jest bardzo różny.

„Jeżeli się przyjedzie z raną kłutą klatki piersiowej, to jest się obsługiwanym natychmiast, jeżeli zaś się przyjedzie z zastrzałem paznokcia, to czas oczekiwania może być i 10 godzin”

- podsumował prof. Piotr Radziszewski.

 



Źródło: niezalezna.pl

#leki #służba zdrowia #program Koalicji Obywatelskiej #Piotr Radziszewski

Przemysław Obłuski