GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

"Plugawa sugestia". Politycy oburzeni po słowach Tuska, które zacytują media na całym świecie

- Donald Tusk, podobnie jak Barbara Nowacka, wszedł w te same tory. Sugestia, jakoby w Polsce były osoby nawiązujące do niemieckiego nazizmu, jest sugestią plugawą. To mógł powiedzieć wyłącznie architekt przemysłu pogardy - ocenił w Telewizji Republika Janusz Kowalski z Prawa i Sprawiedliwości.

Premier Donald Tusk i Premier Justin Trudeau
Premier Donald Tusk i Premier Justin Trudeau
mat. aut. - gov.pl

Co ustępujący premier Kanady Justin Trudeau, wraz z całą masą zagranicznych dziennikarzy, wywiezie z Polski? Między innymi informację przekazaną osobiście przez polskiego premiera. Donald Tusk na konferencji prasowej otwarcie mówił dziś o środowiskach politycznych w Polsce, które wprost sympatyzują z tymi, którzy „słyną ze swojego sentymentu do nazistowskiej przeszłości”.

„Polski premier jednoznacznie stwierdził, że w Polsce są partie i politycy będący sojusznikami pro/post/nazistów z zachodniej Europy (Niemiec), którzy wprost odwołują się do tradycji nazistowskiej i kwestionują granice Polski (jak rozumiem ci z Zachodu). […] Wysłał sygnał do całego świata, że na polskiej scenie politycznej są środowiska dla których odpowiedzialność Niemiec i Niemców za zbrodnie ludobójstwa nie jest oczywista i schlebiają tym zachodnim partiom (w Niemczech), które dążą do negacji zbrodni i całej historii II wojny światowej a nawet rewizji granic”

– odnotował dziś na X historyk, prof. Sławomir Cenckiewicz.

„Ktoś, kto wyraziłby taką opinię, nie byłby Polakiem”

Jednoznacznie krytycznie do słów premiera odnieśli się goście wieczornej rozmowy „W Punkt” w Telewizji Republika.

- To komentuje się samo. Donald Tusk, podobnie jak Barbara Nowacka, wszedł w te same tory. Sugestia, jakoby w Polsce były osoby nawiązujące do niemieckiego nazizmu jest sugestią plugawą. To mógł powiedzieć wyłącznie architekt przemysłu pogardy

- ocenił Janusz Kowalski z Prawa i Sprawiedliwości.

Oskarżył premiera o „rozbijanie wspólnoty narodowej” i „uderzanie w polskie DNA”.

- Możemy się różnić, mamy poglądy lewicowe bądź prawicowe, niektórzy nie mają żadnych, ale ja nie znam Polaka, który wyraziłby jakąkolwiek pozytywną opinię na temat nazistowskiej przeszłości. Ktoś, kto wyraziłby taką opinię, nie byłby Polakiem - wskazał Kowalski.

Senator Jan Filip Libicki przyznał, że nie potrafi wskazać w Polsce środowisk, które sympatyzowałyby z nazizmem. - Wśród polskich dużych partii politycznych ja takich polityków nie widzę - dodał.

Piotr Ikonowicz z Lewicy mówił:

„jestem głęboko przekonany, że Polacy są zaszczepieni przeciwko nazizmowi. Żadna siła, która by się otwarcie do tego odwoływała, nie ma szans. Premier Tusk powiedział o kilka zdań za dużo, za które powinien zwyczajnie przeprosić”.

 

 



Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl

#Donald Tusk #Justin Trudeau

am