Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Eko-terrorysta zaatakował księdza. Duchowny specjalnie dla niezalezna.pl: Ja mu wybaczam

Wczoraj w nadleśnictwie Białowieża doszło do skandalicznego zachowania. Jeden z pseudo-ekologów zaatakował księdza Tomasza Duszkiewicza, duszpasterza Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Wszystko dlatego, że duchowny chciał udokumentować blokadę drogi jaką zrobili tzw. ekolodzy protestujący przeciwko wycince drzew. Portal niezalezna.pl jako pierwszy dotarł do księdza i rozmawiał o tej sytuacji. Duchowny powiedział nam, że wybacza mężczyźnie, który go obrażał i zaatakował. – Jest mi bardzo przykro, że spotkałem się z taką formą terroryzmu ekologicznego. Jako kapłan wybaczam temu człowiekowi, który dopuścił się takich rzeczy, tego, że mi groził. Ludzie ci mają złe zamiary, mimo to wybaczam im. Mam nadzieję, że przyjdzie nawrócenie – powiedział nam ks. Duszkiewicz.

Youtube.com/print screen
Youtube.com/print screen

Duszpaszterz Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, został zaatakowany przez pseudo-ekologów, którzy koczują w Puszczy Białowieskiej – informowała Telewizja Republika.

Nikt nie spodziewał się takiego zachowania „obrońców” Puszczy , którzy wypowiedzieli ludziom wojnę.

Osoby protestujące blokowały wyjazd samochodu przewożącego drewno z nadleśnictwa Białowieża. Drogą tą podróżował ksiądz Tomasz. Postanowił zatrzymać się i udokumentować całe zajście. Chciał zrobić zdjęcie. I zaczęło się.

Księdzu wyrwano z ręki telefon, uderzając jednocześnie po ręce. W ten sposób naruszono nietykalność cielesną duchownego.

Podczas wyrywania mi z ręki telefonu zostałem uderzony. Następnie mężczyzna ten wsadził komórkę do kieszeni mojej koszuli, nadrywając materiał

– przyznał ksiądz w rozmowie z niezalezna.pl.

Społeczeństwo musi zrozumieć o co tak naprawdę chodzi protestującym ludziom. Nie chodzi im o ochronę przyrody, to jest walka z człowiekiem. Tzw. ekolodzy terroryzują ludzi, czego przykładem była napaść i zastraszanie księdza.

Byłem w szpitalu. Na izbie przyjęć oglądał mnie lekarz ortopeda. Na rękę założono mi szynę. Dostałem dziesięć dni zwolnienia lekarskiego – przyznał.

Oprócz wyrwania telefonu obrażano kapłana. Wyzywano od oszustów. Gdy pseudo-ekolodzy dowiedzieli się, że mają do czynienia z księdzem zaczęli mu grozić. Jeden z mężczyzn stwierdził: „tylko to pokaż, a zostaniesz ścięty”.

Jako kapłan wybaczam temu człowiekowi, nie czuję do niego złości. Przykro mi, że dopuścił się takich rzeczy i jeszcze mi groził. A chodziło tylko o zrobienie zdjęcia

– powiedział.

Ksiądz Tomasz Duszkiewicz ma nadzieję na nawrócenie tych ludzi.

Mają złe zamiary, mimo to wybaczam im. Mam nadzieję, że przyjdzie nawrócenie

– zakończył.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Puszcza Białowieska #Lasy Państwowe #mafia #ksiądz Tomasz Duszkiewicz #pseudo-ekolodzy #ekolodzy #groźby #napaść #atak na księdza

Michał Gradus