Wykaz odtajnionej w 2016 r. dokumentacji pojawił się na stronie internetowej IPN we wtorek o godz. 10.00. Wykaz obejmuje wyłącznie te jednostki archiwalne, które w 2016 r. wyłączono z magazynów, gdzie znajdował się były wyodrębniony, tajny zbiór archiwum IPN. Wykaz zawiera sygnatury jednostek archiwalnych oraz ich krótki opis. W opisie wykazu są dane osobowe m.in. funkcjonariuszy SB, a także informacje o sprawach operacyjnego sprawdzenia, sprawach operacyjnego rozpoznania, dokumentacja wyposażenia wywiadowczego, kwestionariusze ewidencyjne, teczki opatrzone skrótami m.in. KI, RO, SMW. WIĘCEJ: Jak czytać zbiór zastrzeżony. Co zawierają odtajnione przez IPN akta?
Jeszcze w tym miesiącu mamy również poznać opinię biegłych ws. teczki TW „Bolka”. Mówił o tym, w rozmowie z PAP, prof. Sławomir Cenckiewicz. – To jest de facto poza prezesem Instytutu Pamięci Narodowej – powiedział Cenckiewicz, podkreślając przy tym, że na pytanie o opinię biegłych w tej sprawie odpowiada wyłącznie jako historyk, który jest zainteresowany sprawą Lecha Wałęsy.
– wyjaśnił Cenckiewicz.To są decyzje poprzedniego kierownictwa i de facto to są decyzje prokuratury IPN, nad którą prezes IPN oraz Kolegium IPN, gdzie zasiadam, nie mamy żadnego władztwa. Nie mamy żadnej nawet wiedzy (...) co do tego, jak w ogóle wygląda ten proces, jakie będą terminy, kiedy Instytut Sehna to przekaże do komisji ścigania, czyli do pionu prokuratorskiego IPN. Po prostu nie mamy o tym zielonego pojęcia
Reklama
Zgodnie z wcześniejszymi informacjami PAP, opinię w sprawie dokumentów z teczki TW „Bolka” biegli Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Jana Sehna w Krakowie mają wydać do 31 stycznia 2017 r. IPN podał, że wiąże się to „ze znaczną ilością materiału dowodowego podlegającego badaniu”.
– powiedział we wtorek PAP szef pionu śledczego IPN prok. Andrzej Pozorski.
Na dziś nie mam żadnego potwierdzenia, że miałaby być opinia nie wydana, więc domniemam, że będzie wydana opinia w terminie zakreślonym
Instytut Sehna prowadzi badania z dziedziny pisma porównawczego dotyczące teczki TW „Bolek” od maja 2016 r. W teczce jest m.in. odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy z SB, podpisane: Lech Wałęsa „Bolek”. Były prezydent zanegował autentyczność dokumentów przejętych przez IPN od wdowy po gen. Czesławie Kiszczaku.
Ekspertyzę teczki TW „Bolka” zlecono w ramach śledztwa prowadzonego przez białostocki pion śledczy IPN w sprawie podejrzenia poświadczenia nieprawdy przez funkcjonariuszy SB w dokumentach „Bolka”, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej. Wszczęto je w lutym ub. roku, po pierwszych wypowiedziach Wałęsy o sfałszowaniu akt z teczki, m.in. pokwitowań odbioru pieniędzy. Po tym jak w kwietniu Wałęsa zanegował autentyczność okazanych mu dokumentów rękopiśmiennych TW „Bolka” z teczki, IPN zlecił ekspertyzy z dziedziny pisma porównawczego.