Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek wydał rozporządzenie wprowadzające zmiany w Regulaminie urzędowania sądów powszechnych.
Nowym rozporządzeniem dodano zapis: "przewodniczący wydziału może zdecydować w przypadku potrzeby poprawy efektywności pracy wydziału, że sprawy rozpoznawane w składzie 3 sędziów SLPS [System Losowego Przydziału Spraw] przydzieli referentom, a pozostałych dwóch członków składu wyznaczy przewodniczący wydziału według zasad określonych przez prezesa sądu po zasięgnięciu opinii kolegium właściwego sądu”.
Oznacza to koniec systemu losowego przydziału spraw w sądach powszechnych w Polsce. Decyzja spotkała się z ogromną falą krytyki zarówno środowisk prawniczych, jak i politycznych.
Jeszcze zanim propozycje Żurka stały się obowiązującym prawem, poważne wątpliwości co do tego rozwiązania zgłaszało Rządowe Centrum Legislacji. Prawnicy z RCL zgłosili swoje uwagi w połowie sierpnia br. Dokument pokazał w mediach społecznościowych były szef RCL Krzysztof Szczucki.
Już wtedy główne zastrzeżenia dotyczyły pomysłu usunięcia losowania sędziów do składów orzekających. Jak czytamy, takie rozwiązanie „budzi wątpliwości w świetle wyrażonej w art. 47a §1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sadów powszechnych”.
RCL jasno instruował Ministerstwo Sprawiedliwości, że zasady losowego przydziału spraw obejmują nie tylko sędziów referentów, ale też sędziów i asesorów w ogóle.
„Jego zgodność z ww. normami ustawowymi wymagałaby szczegółowego wykazania”
- napisali autorzy ekspertyzy RCL.
Dokument skomentował poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Szrot. „Przetłumaczę z prawniczego na potoczne: "Ministrze Żurku, napisałeś rozporządzenie na rympał łamiące ustawę. Teraz sam sie tłumacz" - napisał polityk.
Ciekawe rzeczy Rządowe Centrum Legislacji pisze o pomysłach W. Żurka. Sami przeczytajcie ⬇️ pic.twitter.com/djZaCdRFkq
— Krzysztof Szczucki (@KrzSzczucki) October 9, 2025