Zmiana kursu Donalda Tuska, fałszowane wybory parlamentarne w Rosji i kuriozalna decyzja TSUE w sprawie kopalni Turów – to tylko niektóre z tematów, jakie opisaliśmy we wtorkowym wydaniu Gazety Polskiej Codziennie.
Wystarczyło kilka słów Donalda Tuska o katolicyzmie i robieniu znaku krzyża nad chlebem, by nagle politycy Platformy znów odnaleźli swoje chadeckie korzenie. „Wytłumaczenie zwrotu przez sztag wziął na klatę tygodnik „Newsweek”, który oskarżył Franka Sterczewskiego, Władysława Frasyniuka, Sławomira Nitrasa i Klaudię Jachirę o… wspieranie PiS-u
- pisze w jutrzejszej „Codziennej” Jacek Liziniewicz.
Wtorkowa GPC przyjrzy się też wyborom parlamentarnym w Rosji. Zaskoczenia nie było - w trzydniowych wyborach do rosyjskiej Dumy Państwowej zwyciężyła Jedna Rosja, która otrzymała 49,46 proc. poparcia. - „Wynik ten pro-kremlowskie ugrupowanie zawdzięcza masowym fałszerstwom wyborczym, które miały miejsce podczas głosowania oraz niedopuszczeniu do wyborów niekoncesjonowanej opozycji związanej m.in. z Nawalnym” - podkreśla na łamach wtorkowej GPC Konrad Wysocki.
W najbliższej „Codziennej” nie zabraknie też informacji o kuriozalnej decyzji TSUE w sprawie kopalni w Turowie. Polska będzie musiała płacić Komisji Europejskiej dzienną karę w wysokości 500 tys. euro za za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w w odkrywkowej kopalni węgla brunatnego Turów – wynika z poniedziałkowego postanowienia Trybunału Sprawiedliwości UE. - „Strona polska wskazywała, że środek tymczasowy jest nieproporcjonalny i nie zapewnia właściwego wyważenia interesów, a jego zastosowanie naraziłoby Polskę i jej obywateli na znaczne i nieodwracalne szkody” - pisze Paweł Woźniak. Dlatego nasz rząd nie zamierza zamykać kopalni.
O tym, a także o wielu innych ciekawych wydarzeniach dowiecie się Państwo z najnowszej „Codziennej”.