Piotr Pytel
Pytel już otwarcie: Polacy będą mogli sami wybrać prezydenta tylko pod pewnymi warunkami
Polki i Polacy będą mogli sami wybrać swojego prezydenta, pod warunkiem, że kandydat Kremla odpadnie w pierwszej turze - napisał w mediach społecznościowych Piotr Pytel, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, jeden z głównych bohaterów serialu "Reset", mówiącego o zbliżeniu polsko-rosyjskim w czasach rządów Donalda Tuska.
![Spytaliśmy Pytla, czy nadal sądzi, że Trump jest "szmatą". Uczestnik imprezy z FSB nagle stracił głos [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/01/20/n_a90beb6b6f12a92ded62042d925da708e735de0ec4fe174110664fc08d29088f_c.jpg?r=1,1)
![Dukaczewski o komisji Tuska: „Znajdziemy ludzi”. Reporter TV Republika zadał mu kilka pytań [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2024/05/20/n_780b748652e907b7b255cf039a5a80888ed3061f42ac421b415f247257c8b34a_c.jpg?r=1,1)
Ma zarzuty kontaktów z FSB, stanie na czele CEK NATO w Krakowie. Cenckiewicz: Koniec kontrwywiadu wojskowego!
Piotr Pytel, szef SKW w latach 2014-2015, wobec którego toczy się postępowanie prokuratorskie (ma zarzuty m.in. przekroczenia uprawnień w związku z podjęciem współpracy z rosyjską służbą wywiadowczą bez zgody premiera) ma zostać szefem CEK NATO w Krakowie. - Koniec kontrwywiadu wojskowego! - pisze prof. Sławomir Cenckiewicz.
![Cenckiewicz pokazuje Pytlowi kolejne dowody. Tym razem - jego list do szefa departamentu FSB [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2023/12/01/n_b2c17923b023bf44977ee6617b79c9c7f994e6563dd099665f839a2ef8b25c61_c.jpg?r=1,1)
Pytel w akcji. Ma zarzuty kontaktów z FSB. Teraz… zarzuca rządowi realizację interesów Rosji
Generał Piotr Pytel, który nie potrafił wytłumaczyć swoich kontaktów z rosyjskimi służbami specjalnymi, ogłosił, że działania rządu zmierzające do osłabienia Unii Europejskiej, "pozostają w pełnej harmonii" ze strategicznym kursem Rosji, który jest realizowany przez jej agenturę. Związany z Rafałem Trzaskowskim generał uważa, że groźba weta do unijnego budżetu jest "wstępem do Polexitu". To kolejny podobny głos, po wczorajszym kontrowersyjnym "orędziu" marszałka Senatu, Tomasza Grodzkiego.
