deficyt budżetowy
Co zostanie Polakom po rządach koalicji 13 grudnia? Perspektywy nie są optymistyczne...
- Jest pytanie czy w tym szaleństwie jest jakaś metoda. Czy to jest tylko kwestia nieudolności tych ludzi, nieumiejętności zarabiania pieniędzy dla Polski i Polaków, czy jest to świadome prowadzenie do upadłości finansów, żeby zostawić następcom spaloną ziemię, popiół i zgliszcza. Bo oni zdaje się nie wygrają kolejnych wyborów - powiedział w rozmowie z portalem Niezalezna.pl analityk gospodarczy Janusz Szewczak, komentując alarmujące dane dotyczące finansów publicznych.
Posłanka KO alarmuje o „dziurze w budżecie”. Pokazano jej dane z 2015 r. „Budują narrację”
- Z ciekawostek - opozycja krzyczy o gigantycznej dziurze budżetowej przy deficycie po wrześniu wynoszącym 34,7 mld zł. Deficyt po wrześniu, ale w 2015 r wynosił 31,1 mld. Przy nieporównywalnej wielkości budżetu - napisał na Twitterze poseł Wojciech Zubowski, komentując najnowsze wypowiedzi polityków opozycji.
"Pożądany stan za kilka lat to brak deficytu budżetowego"
- Docelowy, pożądany stan za kilka lat to brak deficytu budżetowego - mówił w audycji \"Siódma9 - Poranek Rozgłośni Katolickich\" wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. Zastrzegł, że deficyt nie jest dla niego bożkiem, bo najważniejsze jest życie ludzi.