- Zapowiedziana przez wicepremiera, ministra rozwoju i finansów Mateusza Morawieckiego możliwość zmniejszenia na koniec roku deficytu budżetowego o 10-20 mld zł wobec planu jest realna - powiedział prezes Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych Bohdan Wyżnikiewicz.
"Uważam, znając aparat analityczny Ministerstwa Finansów i ich ogląd gospodarczy, że to, co usłyszeliśmy od wicepremiera Morawieckiego, może się zrealizować"
- powiedział Wyżnikiewicz, komentując zapowiedź możliwości zmniejszenia deficytu budżetowego.
Resort finansów poinformował, że nadwyżka budżetu państwa po sierpniu wyniosła 4,9 mld zł.
"Pamiętam lata, kiedy deficyt w ciągu roku był większy a potem go odrabiano. (...) Teraz mamy odwrócenie sytuacji. Mamy najpierw nadwyżkę, a z tego co mówił wicepremier wynika, że wraz ze zbliżaniem się końca roku ta nadwyżka przejdzie w deficyt, który będzie niższy, niż zakładała to ustawa budżetowa. To jest na pewno ciekawy problem, że mamy sytuację odwrotną"
- powiedział Wyżnikiewicz.
"Niewątpliwie jednym ze źródeł lepszego wyniku, o którym mówił wicepremier Morawiecki jest wpłata z zysku Narodowego Banku Polskiego (blisko 9 mld zł). A drugie to niewątpliwie dobra sytuacja makroekonomiczna i gospodarcza"
- dodał.
Jego zdaniem, jednym z czynników wzrostu wpływów z podatków jest wyższy niż wcześniej planowano wzrost gospodarczy.
"Ponadto były różnego rodzaju działania resortu finansów i rządu, które określa się mianem uszczelniania systemu podatkowego. To niewątpliwie przynosi efekty"
- stwierdził Wyżnikiewicz.
Ministerstwo Finansów poinformowało, że nadwyżka budżetu po sierpniu tego roku wyniosła 4,9 mld zł. Według szacunkowych danych dochody w tym okresie wyniosły 235 mld zł, czyli 72,2 proc. dochodów założonych w tym roku w budżecie. Z kolei wydatki opiewały na kwotę 230,1 mld zł, czyli 59,8 proc. planu.
Zgodnie z danymi resortu finansów dochody budżetu były wyższe o 20,5 mld zł w porównaniu z tym samym okresem ub.r. Zwrócono uwagę na utrzymujący się wzrost dochodów podatkowych na wysokim poziomie 15,5 proc. rok do roku.
Dochody z VAT były wyższe o 23,5 proc. rdr., to jest o ok. 20,3 mld zł, a z CIT wyższe o 13,3 proc., to jest 2,4 mld zł. Z kolei dochody z akcyzy i podatku od gier wzrosły o 4,1 proc., tj. 1,8 mld zł, a z PIT były wyższe o 8,3 proc., tj. 2,5 mld zł.