budżet
Sprostanie wymaganiom Brukseli uszczupli portfele Polaków? Kuźmiuk dla Niezalezna.pl: „Ograniczenia nadejdą”
W mediach pojawiły się nieoficjalne doniesienia, jakoby rząd - na najbliższym posiedzeniu (8 października) miał rozpatrywać plan likwidacji nadmiernego deficytu wymagany przez Brukselę. Wywołało to niemałe poruszenie w przestrzeni publicznej. Pojawiają się pytania wprost - czy będzie wiązało się to z ograniczeniami np. programów socjalnych, takich jak 800 plus. A może ucierpią emeryci? "Nie ulega jednak wątpliwości, że w przyszłości czekają nas poważne ograniczenia wydatków. Myślę, że one nastąpią w 2025 roku, po rozstrzygnięciu wyborczym - niezależnie od tego, jakie ono będzie" - mówi portalowi Niezalezna.pl Zbigniew Kuźmiuk, poseł PiS, ekonomista.
Niekompetencja, głupota czy zdrada? Prof. Szeremietiew komentuje propozycję cięć w budżecie armii
- Jeżeli kilkadziesiąt miliardów miałoby zniknąć z tej zaplanowanej kwoty, która jest niezbędna, jeżeli chodzi o wprowadzenie nowego uzbrojenia, to pojawia się poważne pytanie: czy ktoś, kto zamierza tak postąpić jest niekompetentny, głupi czy też czai się w nim jakaś zdrada? - mówi w komentarzu dla Niezalezna.pl były szef MON prof. Romuald Szeremietiew, komentując ujawnione dziś przez Telewizję Republika plany cięć w wydatkach na obronność.
Senatorowie PiS nie poprą ustawy budżetowej
Senacki klub PiS nie poprze ustawy budżetowej na 2024 r., o czym poinformowali senatorowie PiS Grzegorz Bierecki i Jacek Włosowicz. Ich zdaniem - głównym powodem decyzji było "niedopuszczeniu do prac nad ustawą dwóch posłów PiS". Senatorowie zapowiedzieli też złożenie w tej sprawie wniosku do TK.
 
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
            