"Nigdy w historii naszego kraju po 1989 r. dług publiczny nie wzrósł tak gwałtownie i to zaledwie w ciągu dwóch lat. Główną przyczyną tego stanu rzeczy jest załamanie się dochodów podatkowych" - mówił dziś podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł PiS - Zbigniew Kuźmiuk, ekonomista. Polityk podał konkretne liczby.
W Sejmie odbyła się dziś konferencja prasowa z udziałem polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy zwrócili uwagę na coraz gorszą sytuację polskiego budżetu. Ważny aspekt odgrywa tutaj deficyt, który wystąpił w budżecie ustalonym w roku poprzednim, jak i w... przyszłym. W ich ocenie, jest to zjawisko niebezpieczne z uwagi na rosnący dług publiczny.
Koalicja 13 grudnia przedstawiła już dwa budżety. Pierwszy na obecny rok z deficytem 184 mld zł i na rok następny z deficytem prawie 290 mld zł. To w oczywisty sposób przekłada się na wzrost długu publicznego liczonego metodą unijną, a więc tą bardzo szeroką, aż o 10 punktów procentowych.
Poseł PiS zauważył ponadto, że "nigdy w historii naszego kraju po 1989 r. dług publiczny nie wzrósł tak gwałtownie i to zaledwie w ciągu dwóch lat".
"Główną przyczyną tego stanu rzeczy jest załamanie się dochodów podatkowych. Minister finansów przyznał się już, że w tym roku te dochody podatkowe będą mniejsze od planowanych o przynajmniej 41 mld zł. A kto wie, czy jeszcze nie więcej, bo wszystko wskazuje na to, że mimo tego, że podwyższono podatek VAT na żywność, zrezygnowano z tarczy antykryzysowej związanej z energetyką to dochody podatkowe nie są takie, jakich się spodziewano i dotyczy to zarówno podatku VAT, tego głównego podatku dochodowego, jak i podatku od firm"
💬 Poseł PiS @ZbigniewKuzmiuk: Koalicja 13 grudnia przedstawiła już dwa budżety. Pierwszy na obecny rok z deficytem 184 mld zł i na rok następny z deficytem prawie 290 mld zł. To w oczywisty sposób przekłada się na wzrost długu publicznego liczonego metodą unijną, a więc tą… pic.twitter.com/Va3I2eQTya
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) October 22, 2024
Do tematu odniósł się również Mariusz Błaszczak, były szef MON, który pyta wprost: co się dzieje z dochodami do budżetu państwa?
Co się dzieje z tymi pieniędzmi? Gdzie one się rozchodzą? Jest przyzwolenie na nadużycia. I właśnie pani przewodnicząca Związku Zawodowego Celników pokazała publicznie, w piśmie, że poprzez likwidację komórek odpowiedzialnych za walkę z przestępcami skarbowymi, rząd Koalicji 13 grudnia przyzwala na nadużycia
💬 Przewodniczący KP PiS @mblaszczak: Zadajemy publicznie pytanie, co się dzieje z dochodami do budżetu państwa. Co się dzieje z tymi pieniędzmi? Gdzie one się rozchodzą? Jest przyzwolenie na nadużycia. I właśnie pani przewodnicząca Związku Zawodowego Celników pokazała… pic.twitter.com/elBQFuA93F
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) October 22, 2024