Arkadiusz Myrcha
"Święte krowy" na ulicach Warszawy? Dziennikarka Onetu i posłanka Gajewska objeżdżają zakaz jakby nigdy nic
U Orwella świnie twierdziły, że są „równi i równiejsi”. W Warszawie wystarczy mikrofon, kamera i posłanka na fotelu pasażera, by zakazy drogowe przestały obowiązywać. Samochód Onetu z Odetą Moro za kierownicą i Kingą Gajewską obok niej swobodnie przemierza Krakowskie Przedmieście — ulicę, która dla zwykłych ludzi jest zamknięta. Na nagraniu widać katedrę św. Jana, Zamek Królewski i… kompletny brak skrępowania.
Myrcha ordynarnie złamał ciszę wyborczą, a teraz się tłumaczy: "przepraszam". Jakie będą konsekwencje?
Wiceminister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska Arkadiusz Myrcha opublikował dziś około 6 rano grafikę zachęcającą do głosowania na konkretnego kandydata. Ordynarne złamanie ciszy wyborczej od razu zostało wychwycone przez internautów. Myrcha ostatecznie grafikę usunął i przeprasza, tłumacząc, że to wszystko przez błąd ładowania grafik. Na przeprosiny jednak już z późno, cisza wyborcza została złamana. Czy wiceminister sprawiedliwości poniesie konsekwencje za swój "błąd"?
Żona, kampania i lewe kilometrówki. Myrchę kryje w PKW recenzent jego pracy doktorskiej
Członkowie PKW chcieli zbadać zasadność wykorzystania tzw. kilometrówki przez posła KO Arkadiusza Myrchę podczas kampanii wyborczej. Nie doszło do tego ponieważ sprzeciwił się temu recenzent jego pracy doktoranckiej - Ryszard Balicki, nominowany do PKW przez partię Tuska.